Szczecinek: Tłumy na Festiwalu Światła. Niesamowite nocne show nad jeziorem
Było to pierwsze tego typu show w Szczecinku, ale wielu mieszkańców, którzy w nim uczestniczyli, mają nadzieję, że nie ostatnie. "Sceną" Festiwalu Światła była przestrzeń w parku pomiędzy plażą miejską a terenem przy muszli koncertowej. Na całej długości wyłączono parkowe latarnie - podobnie jak te na sąsiednich ulicach. To stworzyło wyjątkowy klimat, gdzie jedyne źródła światła pochodziły z kilkuset świetlnych punktów i iluminacji.
Dopisała zarówno wieczorna pogoda, jak i frekwencja. W wydarzeniu tym wzięły udział tłumy mieszkańców, którzy z zaciekawieniem i nieukrywanymi uśmiechami na twarzy przechadzali się parkowymi alejkami.
- Jest świetnie. Cudnie to wszystko wygląda. Chyba najfajniejsze wydarzenie tego lata w naszym mieście - mówi Magda, jedna z mieszkanek Szczecinka. Jak dodaje jej koleżanka Wiktoria: - Naprawdę warto było przyjść. Oby takie imprezy były częściej. Podobne zdanie ma również pani Krystyna: - Przyszliśmy całą rodziną, chyba jak wszyscy - z ciekawości. I nie żałujemy. Magicznie wygląda ten nasz park w tej scenerii. Dzieciaki są zachwycone. I my też.
Festiwal rozpoczął się już o godz. 19. Jednak dopiero po zapadnięciu zmroku i wygaszeniu wszystkich okolicznych latarni, mieszkańcy mogli w pełni cieszyć się wszystkimi instalacjami i zaplanowanymi na ten wieczór dwoma pokazami. Sceną dla pierwszego z nich była szczecinecka szkoła muzyczna, gdzie mogliśmy usłyszeć fragmenty "Małego księcia" autorstwa Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, które przeplatane były z efektami dymnymi i pirotechnicznymi. Później szkolna elewacja zaczęła "tańczyć" w rytm muzyki i laserowego mappingu.
Zwieńczeniem świetlnego wieczoru był pokaz Phoenix Poi Group, którzy zaprosili publiczność na pokaz świetlnego tańca z ogniem i pirotechniką. Sceną dla tego wydarzenia stał się główny szczecinecki pomost, a widownią - przyzamkowy teren rekreacyjny, który wypełnił się do ostatniego skrawka wolnej przestrzeni. Pozostali mieszkańcy oglądali show z parkowej alejki wiodącej wzdłuż ul. Mickiewicza. Zakończeniem spektaklu były fajerwerki, dopełniające całości przedstawienia.
Festiwal Światła to wydarzenie, które łączy sztukę nowoczesną z przestrzenią miejską. Poprzez zastosowanie laserów, projekcji, świateł LED i efektów dźwiękowych tworzy się niepowtarzalny spektakl, który działa na wyobraźnię i emocje widzów. W centrum takiego festiwalu nie stoi scena ani artyści, ale miasto samo w sobie - jego architektura, klimat i historia. Światło maluje budynki, wydobywa detale, zmienia perspektywę i sprawia, że znane miejsca zyskują zupełnie nowe oblicze. To widowisko, które nie tylko cieszy oko, ale też przyciąga uwagę do miejskiej przestrzeni jako dzieła sztuki.