To żona poznała go z przyszłą ukochaną. Związki Andrzeja Chyry
Andrzej Chyra i Marta Kownacka. Pierwsza i jedyna żona
Andrzej Chyra tylko raz był żonaty. Jego wybranką była koleżanka z roku, ze studiów aktorskich, Marta Kownacka. Obydwoje studiowali na Wydziale Aktorskim warszawskiej Akademii Teatralnej, byli na jednym roku. Jak niegdyś stwierdzili, połączyła ich miłość do kina.
Po studiach obydwoje liczyli na duże kariery, jednak los chciał inaczej. Andrzej Chyra przez lata grał role drugoplanowe i epizody, a na to, by zostać zauważonym, musiał dłużej poczekać. Z kolei Kownacka zmieniła zawód i zajęła się PR-em, a potem z kolei reżyserią castingów, gdzie spełnia się do tej pory i za co jest niezwykle ceniona w branży.
Zaczęło się w Biedronce. Akcja 10+10 gratis tylko do 31 października
Zakochani strzegli prywatności, nie mówiąc wiele na temat swojego związku. Dobrze się dogadywali, lecz do czasu.
- Przez wiele lat wiodłem spokojne życie. W pewnym momencie poczułem, że coś mnie uwiera. Być może narastał we mnie coraz większy chaos. Nagle ten niepokój stał się męczący. Starałem się go uspokoić alkoholem, trawką - powiedział aktor w "Rewii".
Spokojne życie mu się znudziło. Para nie miała dzieci, a Chyry lubił alkohol i dobrą zabawę. Czynnikiem, który przeważył szalę, było poznanie Magdaleny Cieleckiej.
Andrzej Chyra i Magdalena Cielecka. Fani uwielbiali tę parę!
Marta Kownacka na jedną z domówek dla ludzi z branży aktorskiej zaprosiła między innymi Magdalenę Cielecką. Znajomi wpadli sobie w oko, tak zaczął się ich romans, a jednocześnie koniec małżeństwa Chyry i Kownackiej. Mimo tego dzisiaj mają poprawne stosunki. Kownacka zaprosiła byłego męża i koleżankę do gry w "Dziewczynie i Kosmonaucie".
O związku aktora i pięknej aktorki było bardzo głośno. Para była razem przed dekadę. Obydwoje są piękni i zakochani, ponadto ich twarzami promowano film "Samotność w sieci", w którym grali.
- Jako para byliśmy z Andrzejem smakowitym kąskiem i idealnym tematem. Jednocześnie beneficjentami i ofiarami. Poza tym nie ukrywaliśmy się, byliśmy szczęśliwi w związku - mówiła Cielecka w "Vivie". - Pracowaliśmy razem, nie tylko przy tym filmie, również w teatrze, do tej pory zresztą pracujemy. Zainteresowanie mediów przyjmowałam jako coś naturalnego, trudno było buntować się czy obrażać na to, że uprawia się zawód, który niesie ze sobą również tego typu konsekwencje - dodała.
Aktorzy rozstali się, a po pewnym czasie obydwoje weszli w nowe relacje. Wciąż razem pracują i się lubią.
Andrzej Chyra i o 24 lata młodsza Paulina Jaroszewicz
Paulina Jaroszewicz była asystentką produkcji "W imię", Chyra grał tam główną rolę. Z czasem ich relacja zmieniła charakter z zawodowego na prywatny. Nie przeszkodziła im w tym różnica wieku: Jaroszewicz jest młodsza od Chyry o 24 lata. Zakochali się i dość szybko doczekali dziecka, syna Tadeusza. Ta relacja jednak nie przetrwała próby czasu. Tadeusz obecnie wychowuje się w dwóch domach.
Andrzej Chyra jest bardzo zaangażowany w rolę ojca.
- Ojcostwo to stan odmienny, kiedy nagle pojawiają się emocje i wyzwania, których wcześniej nie było. To też oddanie i ofiarność, ale i paliwo. Może jest to też taki trochę eliksir młodości - mówił w "Kulisach sławy".