Toruń: Fuszerka z Kujawskiej do poprawki. Co ze ślimaczącą się budową na Poznańskiej?

Z końcem lipca rozpoczął się remont 860-metrowego odcinka ulicy Kujawskiej między placem Armii Krajowej a skrzyżowaniem z ulicą Dybowską. Wykonany miał zostać w trybie określanym przez toruńskich urzędników jako "frezuj i lej". Chodzi o zerwanie górnej warstwy nawierzchni jezdni, tzw. ścieralnej, oraz wylanie i ułożenie nowej warstwy asfaltu. Dodatkowo przewidziano na Kujawskiej remont dwóch zatok autobusowych - tych znajdujących się przy kempingu "Tramp", oraz montaż nowego oświetlenia drogowego. Po wygranym przetargu wykonawcą robót została firma ONDE. Koszt remontu to blisko 955 tysięcy złotych.

Wymiana górnej warstwy nawierzchni jezdni na odcinku Kujawskiej trwała przez sierpień. Pojawiło się tu nowe oświetlenie. Nie zakończył się za to remont zatok autobusowych. Jest w nich nowa betonowa nawierzchnia, ale są ogrodzone i niedostępne. Autobusy MZK linii nr 22, 27, 80 i N94 zatrzymują się na usytuowanych obok tymczasowych przystankach. Jak długo potrwa taka sytuacja z zatokami i jaki jest jej powód?

- Po prostu nie jest to dobrze wykonana robota. Inspektor nadzoru zakwestionował efekt prac w zatokach. Powstała tu betonowa kaszka. Trzeba beton rozkuć, usunąć i wylać nim zatoki jeszcze raz - mówił podczas niedawnej konferencji prasowej dotyczącej inwestycji i remontów drogowych dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Toruniu Ireneusz Makowski.

Nowa nawierzchnia w zatokach ma się pojawić w najbliższych tygodniach. Po wymianie oczywiście wrócą do nich autobusy.

Od tygodni wielkie kontrowersje budzi inwestycja realizowana w innej części lewobrzeżnego Torunia. Chodzi o budowę drogi rowerowej z chodnikiem i tzw. ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż prawie dwukilometrowego odcinka ulicy Poznańskiej, między ulicami Andersa a Szubińską. W zakresie inwestycji jest też przebudowa zjazdów do posesji, zatok autobusowych i oświetlenia ulicznego.

Całkowity koszt zadania to prawie 4 miliony złotych. W 85 procentach zostanie pokryty z pozyskanego przez miasto dofinansowania z Europejskiego Fundusz Rozwoju Regionalnego. Wykonawcą, na zlecenie MZD, jest firma Bruksystem.

Prace na Poznańskiej rozpoczęły się latem. Okoliczni mieszkańcy od miesięcy mają zastrzeżenia do ich przebiegu, braku widocznych efektów robót i przedłużających się w czasie utrudnień w dostępie do posesji. Wykonawca był dyscyplinowany przez MZD i wzywany do ich usprawnienia prac.

- Wykonawca inwestycji na Poznańskiej zapewnia, że dotrzyma wyznaczonego na koniec roku terminu jej zakończenia - mówił podczas wspomnianej konferencji prasowej prezydent Torunia Paweł Gulewski.

Kontrowersji nie brakowało też wokół podobnej, trwającej od czerwca, inwestycji na ulicy Sobieskiego. Zaplanowano budowę drogi rowerowej i chodnika po jej stronie wschodniej, oraz przebudowę chodnika do parametrów ciągu pieszo-rowerowego po stronie zachodniej. W zakresie prac znalazła się też przebudowa zatok autobusowych i zjazdów do posesji, budowa i przebudowa oświetlenia ulicznego, kanalizacji deszczowej oraz inne infrastruktury podziemnej.

Przy okazji tej inwestycji nawierzchnia jezdni na ulicy Sobieskiego miała zostać wymieniona tylko na najbardziej zniszczonych fragmentach. Właśnie ta zapowiedź wzbudziła kontrowersje. Ostatecznie nowa nawierzchnia pojawi się na całym odcinku Sobieskiego, między placem Pokoju Toruńskiego a placem Skarbka. Rozszerzenie zakresu inwestycji powoduje, że zakończy się ona nie w grudniu obecnego roku, ale w pierwszym kwartale przyszłego.

Z ostatniego meldunku MZD z Sobieskiego wynika, że na odcinku między ulicami Olbrachta a Prądzyńskiego wybudowano kanalizację deszczową i ułożono podbudowę pod przyszłą drogę rowerową. Z kolei od Garbatego Mostka do wiaduktu Kościuszki, po stronie zachodniej, wykonano już ciąg pieszo-rowerowy. Nowe chodniki, droga rowerowa i wszystkie roboty podziemne zostały wykonane na odcinku od ronda na placu Pokoju Toruńskiego do ulicy Podchorążych.

- W trakcie budowy jest chodnik po stronie wschodniej, na odcinku od Garbatego Mostka do Olbrachta. Powstaje także chodnik wraz ze ścieżką rowerową oraz zatoka autobusowa na odcinku od Olbrachta do Prądzyńskiego. Prace trwają także na skrzyżowaniu ulic Olbrachta i Sobieskiego. Obecnie wykonujemy tu kanalizację deszczową - wyjaśnia Filip Jakubowski, kierownik budowy z ramienia wykonawcy, którą jest firma Bud-West.

Na najbliższe dni zaplanowano układanie nawierzchni, tzw. warstwy wiążącej, na jezdni - na odcinku od Olbrachta do Prądzyńskiego.

Całkowity koszt inwestycji na Sobieskiego to 7,3 mln zł. W znacznej części zostanie pokryty z dofinasowania z programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza. Wynosi ono 6,2 mln.

Firma Bud-West na zlecenie MZD buduje - za 2.5 mln zł - także rondo u zbiegu ulic Legionów i Polnej. W połowie października zostało udostępnione dla ruchu w części relacji.

- W pełni będzie przejezdne za kilka dni - zapowiedział dyrektor Makowski.

Zgodnie z umową rondo u zbiegu Legionów i Polnej ma być gotowe do końca listopada.