Toruń: Polacy czy Anglicy zaprojektują nowy Teatr Muzyczny? Wybór nabiera tempa - znamy wyniki
Po latach zastoju i obstrukcji dla pozostałości po kinoteatrze Grunwald pojawiła się nadzieja. Latem podległy Marszałkowi Kujawsko-Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu ogłosił procedurę wyboru projektanta swojej nowej siedziby. Pierwszy taki projekt był już gotowy w 2018 roku, ale po nim nastąpiły lata komplikacji, prace budowalne wstrzymane, a projekt się zdezaktualizował.
Tiktokerka wywiozła z Biedronki pełen wózek. Pokazała, co kupiła
W ogłoszonej w sierpniu br. procedurze (negocjacji z ogłoszeniem) potencjalnym projektantom dano czas do 22 września, by zgłaszali swoje oferty. Niestety, w tym dniu procedury nie zakończono i nie rozstrzygnięto. Kryteria dla projektantów obniżono, a całą procedurę przesunięto. Ale - wreszcie - są wyniki jej pierwszego etapu!
Chętni projektować teatr byli z całego kraju, a nawet z Londynu
Okazuje się, że projektować nową siedzibę teatru w Toruniu chcą nie tylko Polacy z różnych miast, ale i polsko-angielskie konsorcjum.
- Chęć udziału w postępowaniu zgłosiło sześć podmiotów. Były to: PLUS3-Architekci Sp. z o.o. z Warszawy, WXCA Group Sp. z o.o. także z Warszawy, Sound&Space Sp. z o. z Poznania, konsorcjum firm Kozień Architekci Sp. z o.o. z Krakowa i Manufaktura Technologiczna Sp. z o.o. z Piaseczna, konsorcjum firm JSK Architekci Sp. z o.o. z Warszawy i Zaha Hadid Limited z Londynu oraz Stelmach i Partnerzy Biuro Architektoniczne Sp. z o.o. z Lublina - przekazuje "Nowościom" Grzegorz Mądrzycki, specjalista ds. realizacji inwestycji z Kujawsko-Pomorskiego Teatru Muzycznego.
Spośród tej szóstki wybrano czwórkę, którą zaproszono do złożenia ofert. Znalazły się w niej dwa wymienione konsorcja firm - oba dostały najwyższą, równą liczbę punktów - po 20. Oferty złożyć też mają spółki PLUS3-Architekci ze stolicy i poznańska Sound&Space.
Kto wygra ten wyścig po zlecenie na projekt ultranowoczesnej sceny teatru w Toruniu? Zobaczymy. Do końca tego tygodnia zostaną wysłane zaproszenia do przedstawienia ofert wstępnych w postaci koncepcji i kosztu projektu. W terminie do 7-8 stycznia. Kolejnym etapem będzie ocena tych koncepcji przez komisję przetargową.
-Potem najlepsze z nich mogą podlegać negocjacjom w celu ulepszenia ofert przez projektantów. Ale możliwa jest też sytuacja, w której trafi się wybitny projekt w 100 procentach spełniający oczekiwania zamawiającego. Wtedy możliwe jest podpisanie umowy z projektantem bez negocjacji - objaśnia Grzegorz Mądrzycki.
To ma być wielka i nowoczesna scena. Plan zakłada, że powstanie... w 2029 roku
Po dawnym "Grunwaldzie" przy ul. Warszawskiej powstać ma ultranowoczesna i wielka scena muzyczna, ale uwzględniająca zabytkową tkankę. W zamyśle nowa siedziba Teatru Muzycznego w Toruniu ma być naprawdę imponująca.
Zakładana kubatura nowego gmachu to 40 tys. metrów sześciennych. Znaleźć tu mają miejsce: duża sala teatralna, sala prób (scena kameralna), studio nagraniowe, przestrzeń konferencyjna i kawiarnia. Oczekiwane wymiary sceny są takie: szerokość 20 metrów, głębokość 20 metrów i duże zascenie. To uczynić ma ją największą tego typu w regionie. Przestrzeń głównej sali ma być wielofunkcyjna - dzięki automatyce sterującej aranżacją wnętrza (m.in. chowana widownia) maja się tu w przyszłości odbywać również koncerty i inne duże wydarzenia.
-Przed projektantami także wyzwania w postaci wyśrubowanych wymagań dotyczących mechanizmów scenicznych (możliwość tworzenia scenografii światłem jako alternatywa dla scenografii tradycyjnej, scena obrotowa, zapadnia) i akustyki (zarówno naturalnej, jak i tej budowanej za pomocą narzędzi elektronicznych). Założeniem są też dwa piętra pod ziemią, gdzie być może ulokowane zostanie m.in. foyer i gdzie na pewno zostanie wyeksponowany XIII-wieczny mur fosy toruńskiego nowego miasta - podkreśla Beata Krzemińska, rzeczniczka marszałka województwa.
Nowy gmach przy ul. Warszawskiej ma być nie tylko "supernowoczesny" - według słów marszałkowskich urzędników, ale ekologiczny. Takie rozwiązania mają być zastosowane wszędzie tam, gdzie okaże się to funkcjonalne i możliwe.
-Marszałek Piotr Całbecki ocenia, że koncepcję architektoniczną będziemy mogli przedstawić za mniej więcej 3 miesiące, spodziewany termin zakończenia budowy to 2029 rok - zapowiadała Beata Krzemińska latem br.
Już teraz jednak wiadomo, że na sam projekt poczekać będzie trzeba dłużej.