Toruń: Trzeci las sadzony metodą Miyawaki powstał przy ul. Wybickiego. Posadzono setki młodych roślin

Teren pod mikrolas przy ul. Wybickiego (w okolicach Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej) został wcześniej specjalnie przygotowany. Glebę wzbogacono kompostem i słomą, zapewniając jej odpowiednią strukturę i żyzność. Wywieziono także wiele gruzu pozostałego po wyburzeniach domów oraz powstałego przy przebudowach dróg. Sadzonki dobrano spośród rodzimych gatunków, charakterystycznych dla toruńskiego regionu - m.in. dębów, lip, grabów, jarzębów, leszczyn, głogów i kruszyn. Rośliny posadzono bardzo gęsto, bo aż po kilka na metr kwadratowy, dzięki czemu w krótkim czasie utworzą one naturalny, samoregulujący się ekosystem.

Teraz rośliny mają trzy lata, żeby zapuścić korzenie i zacząć piąć się, wypuszczać kolejne pędy oraz stać się dużo bardziej widocznymi. Polski klimat nie jest dla nich najłatwiejszy. Narażone są bowiem na jesienne przymrozki, potem natomiast na te wiosenne. Zdarzać się mogą także spore upały oraz duże ulewy. Istnieje ryzyko, że część roślin się nie przyjmie, lecz jest to raczej znikomy procent.

W sadzeniu lasu przy ul. Wybickiego wzięli udział uczniowie toruńskich szkół. Uczestnicy podkreślali, że to nie tylko okazja do wspólnej pracy, ale też forma edukacji ekologicznej i integracji społeczności lokalnej. Wspólnie stwierdzili, że zielone inicjatywy są w Toruniu potrzebne i że będzie ich więcej, tak, by zazielenić miasto oraz uświadamiać coraz więcej osób, że natura jest nam potrzebna do życia w lepszym świecie. Jedna z mieszkanek Torunia, która postanowiła przyłączyć się do sadzenia lasu, brała udział w tej inicjatywie już po raz drugi.

- Sadziłam już las przy ul. Lindego w zeszłym roku. Dziś jest już ładnie zazieleniony. Wierzę, że takie inicjatywy pomogą nam wszystkim zrozumieć, że przyroda nie należy tylko do nas i że powinniśmy o nią dbać, szczególnie teraz, kiedy dostępu do niej mamy coraz mniej. Teren, na którym dziś się znajdujemy, jest mi szczególnie bliski, ponieważ mieszkałam właśnie tutaj. Cieszę się, że możemy zostawić po sobie trochę drzew dla kolejnych pokoleń.

Nowy mikrolas przy ul. Wybickiego to część miejskiego programu zwiększania bioróżnorodności i tworzenia przyjaznych, zielonych przestrzeni w Toruniu. Dzięki metodzie Miyawaki już w ciągu kilku lat miejsce to przekształci się w gęsty, tętniący życiem fragment lasu, który poprawi mikroklimat okolicy, oczyści powietrze i stanie się schronieniem dla ptaków, owadów oraz drobnych zwierząt.