Tragiczny wypadek podczas koszenia traw. Ciągnik wpadł do rzeki
W piątkowe popołudnie, 4 lipca, służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku w Łukanowicach – operator ciągnika rolniczego, podczas koszenia traw w dorzeczu Dunajca, stracił panowanie nad pojazdem. Ciągnik przewrócił się i wpadł do rzeki razem z 46-letnim traktorzystą. Towarzyszący mu mężczyzna próbował udzielić pomocy, rzucając linę, jednak porwany przez nurt poszkodowany nie zdołał jej chwycić i zniknął pod wodą.
Na miejsce skierowano strażaków z tarnowskiej PSP wraz z grupą nurków, którzy do późnych godzin wieczornych przeczesywali teren. Tego dnia akcji ratunkowej nie udało się zakończyć sukcesem. Policja przyjęła zawiadomienie o zaginięciu mieszkańca województwa świętokrzyskiego.
Poszukiwania wznowiono następnego dnia, koncentrując się na przeszukiwaniu brzegów rzeki i wydobyciu zatopionego ciągnika przy pomocy specjalistycznego dźwigu. Przed godziną 18 jeden z mieszkańców powiatu tarnowskiego zauważył dryfujące ciało w rzece. Zwłoki zostały wydobyte przez strażaków i zidentyfikowane jako poszukiwany mężczyzna.
Tarnowska policja apeluje o ostrożność i rozwagę podczas prac prowadzonych w rejonach wodnych.