Turnieje bokserskie i siłaczy w chojnickiej hali sportowej, czyli 12. Memoriał im. Tadeusza Kiedrowskiego
Dwaj rabusie nagrani. Spacerowali z łupem przez miasto
Mistrzyni i mistrz siłaczy
Agnieszka Solibieda podczas ubiegłorocznego turnieju siłaczy zorganizowanego także podczas Memoriału im. Tadeusza Kiedrowskiego sztangę o wadze 30 kg uniosła 38 razy. W tym roku z kolei aż 50 razy! Nic więc dziwnego, że została mistrzynią. Mistrzostwo wywalczył Kacper Orlikowski. On również startował w ubiegłym roku, unosząc sztangę o wadze własnego ciała (ponad 80 kg) 32 razy. W tym roku pobił własny rekord, bo sztangę uniósł 38 razy.
- Przygotowałem się do turnieju. Przez pięć ostatnich miesięcy skupiłem się na zrzuceniu wagi. Zszedłem do 70 kilogramów - zdradził Kacper Orlikowski.
Każdy jest zwycięzcą
Waga zawodników była niezwykle ważna, bo zmierzyli się z ciężarem o wadze własnej masy ciała. Dużo trudniej mieli ci siłacze, którzy zdecydowali się położyć na ławeczce i unieść aż 100 kg! Śmiałków było zdecydowanie mniej, a wśród nich najlepszy - Krystian Spychała, który wycisnął w sumie 2 600 kg! Łatwo policzyć, że sztangę uniósł aż 26 razy!
- Pamiętajcie, że każdy kto usiądzie na tej ławeczce jest zwycięzcą, bo wcale nie jest tak łatwo zmierzyć się z ciężarami - zaznaczał trener UKS Bokser Chojnice Andrzej Plata, czuwający nad przebiegiem zawodów.
Pokaz boksu olimpijskiego
To nie była jedyna atrakcja 12. Memoriału im. Tadeusza Kiedrowskiego w Chojnicach. Wszystko zaczęło się od akcentu związanego z urodzinami legendarnego trenera Kazimierza Poterackiego, który od bokserów otrzymał pamiątkowy grawer. Rozbrzmiało też chóralne "Sto lat!" i wcale nie ostatni raz. Urodziny obchodził też zawodnik UKS Bokser Chojnice Piotr Narloch, który po pokazowej walce też usłyszał tę piosenkę.
Memoriał im. Tadeusza Kiedrowskiego w Chojnicach to przede wszystkim święto sportów walki. W tym roku organizatorzy - UKS Bokser Chojnice - zrezygnowali z turnieju, a skupili się na walkach pokazowych boksu olimpijskiego. Na ringu zmierzyli się zawodnicy dwóch uczniowskich klubów sportowych - Bokser Chojnice i Nowi Boxing Polnica. Niby walki były pokazowe, ale bokserom nie można było odmówić zaciętości. Było na co popatrzeć.
ZOBACZ TAKŻE: Dublet Valerijsa Sabali Resovię odpalił. Kolejny dobry występ Chojniczanki Chojnice