Ukradł piłkę Neymara. Teraz 34-latek musi spędzić w więzieniu 17 lat
17 lat więzienia za kradzież piłki Neymara
Piłka, na której znajdował się autograf Neymara, została w 2012 r. przekazana przez grającego wówczas w ekipie Santos FC zawodnika jednemu z posłów Kongresu Narodowego, dwuizobowego parlamentu Brazylii.
Sąd nie wziął pod uwagę okoliczności łagodzących, m.in. faktu, że 34-letni Nelson Junior, który ukradł piłkę z parlamentu, po 20 dniach od popełnionego przestępstwa sam zgłosił się na policję zwracając jej skradziony przedmiot.
W orzeczeniu sąd stwierdził, że złodziej piłki brał udział w zamieszkach, które służyły obaleniu demokratycznego państwa prawa i zamachowi stanu, a także dopuścił się poprzez kradzież „uszkodzenia mienia publicznego”.
Surowe wyroki dla uczestników zamieszek
Komentatorzy odnotowują, że wysoka kara dla zwolennika byłego prezydenta Jaira Bolsonaro jest równie surowa, co werdykt Sądu Najwyższego wobec 39-letniej fryzjerki Debory Rodrigues, która podczas zamieszek namalowała na pomniku przed budynkiem tegoż sądu hasło polityczne. Kobieta, która wykonała je szminką, została skazana na 14 lat więzienia.
8 stycznia 2023 r. kilka tysięcy zwolenników byłego prezydenta Bolsonaro niezadowolonych z jego porażki w wyborach prezydenckich wywołało w Brasilii zamieszki wdzierając się do głównych urzędów państwowych. Spośród prawie 2 tys. zatrzymanych przez policję sądy skazały ponad 500 osób.