W dziecięcym szpitalu św. Ludwika w Krakowie i Radziszowie, mamy będą towarzyszyć dzieciom na wygodnych łóżkach
darczyńcy i reprezentanci szpita;
W Małopolskim Centrum Rehabilitacji przebywa 92 dzieci w różnym wieku.
Bydgoszcz: 3 mężczyzn zatrzymanych po nocnych wybrykach na hulajnodze
Wśród nich prawie 60 dzieci nie porusza się samodzielnie i musi leżeć.
- Trudno byłoby im znieść rozłąką z najbliższymi. Znajdująca się obok mama daje dziecku poczucie bezpieczeństwa i zmniejsza stres. Także dla rodziców rozstanie z dzieckiem jest bardzo trudne, więc przebywanie z nim, obserwowanie go, towarzyszenie przy zabiegach, jest niezwykle ważne - podkreśla Dorota Węglowska, z-ca dyrektora ds. MCR w Radziszowie.
Ważne łóżka dla rodziców
Podarowane łóżka w dzień zamieniają się w wygodne fotele. Jest w nich miejsce na pościel.
- Do tej pory rodzice korzystali z łóżek szpitalnych oraz podarowanych przez orkiestrę Jerzego Owsiaka, ale one już się zużyły. Teraz będą mogli towarzyszyć dzieciom, czuwając na wygodnych łóżkach - powiedziała nam dr Grażyna Spychałowicz-Brol, kierująca Poradnią Rehabilitacyjną w MCR-e.
Łóżka podarowali franczyzobiorcy od trzech lat współpracujący z Fundacją Ronalda McDonalda.
W tym czasie do dziecięcych szpitali w Polsce, w ramach programu "Łóżka dla rodziców", przekazali 850 łóżek w prawie stu miastach.
Jak poinformowała Katarzyna Rodziewicz, prezes Zarządu Fundacji McDonalda, w ostatnich 10 latach organizacja ta przekazała 1930 łóżek dla 140 szpitali w kraju.
W Krakowie przy Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu fundacja zbudowała pierwszy w Polsce Dom Ronalda McDonalda z 20 wygodnymi apartamentami dla rodziców.
Bezpiecznie z mamą u boku
- O rodzicach często się zapomina, więc tym bardziej się cieszę, że mogę pomóc. W leczeniu dziecka jest ważne, aby rodzice byli wypoczęci i mieli więcej energii - tak Dorota Erazmus-Rogóż uzasadnia swój finansowy udział w zakupie łóżek.
- Mając rodziców u boku, dziecko ma poczucie bezpieczeństwa - dopowiada Tomasz Wąsik.
Melita Filo dodaje, że będąc mama czwórki dzieci, nie miała wygodnego pobytu z dzieckiem, a jeśli można stworzyć bliskość, to jest to wielki sukces.
Do zakupu łóżek dla szpitala św. Ludwika dołączył też Andrew Brochocki.
Stanisław Stępniewski, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego im. św. Ludwika zaznacza, że hospitalizacja dziecka to ogromne wyzwanie dla całej rodziny zarówno pod względem emocjonalnym, jak i logistycznym. Obecność bliskiej osoby, zwiększa poczucie bezpieczeństwa małego pacjenta.
