W Wałbrzychu pożegnano Mieczysława Młynarskiego. Wybitny koszykarz spoczął na cmentarzu w dzielnicy Podgórze
W sobotę uroczystości pogrzebowe zaczęły się od mszy świętej żałobnej odprawionej w kościele pod wezwaniem św. Franciszka z Asyżu, przy ul. Poznańskiej.
Tam m.in. specjalny list od Sławomira Nitrasa ministra sportu i turystyki odczytała Anna Żabska, wojewoda dolnośląska. Wałbrzyszanka i była koszykarka była bardzo wzruszona. Pożegnalny list od Grzegorza Bachańskiego, prezesa Polskiego Związku Koszykówki odczytał natomiast Piotr Dytko członek zarządu PZKosz.
Po mszy na cmentarz w dzielnicy Podgórze popularnego „Młynarza” odprowadzili rodzina i najbliżsi, ale też m.in. koledzy z dawnej drużyny i kibice. Ci ostatni odpalili też race.
Z pewnością Mieczysław Młynarski pozostanie w pamięci nie tylko rodziny i najbliższych. Dał przecież fanom koszykówki wiele radości i wspaniałych emocji.
Mieczysław Młynarski był prawdziwą ikoną wałbrzyskiej koszykówki. Urodził się 17 maja 1956 roku w Resku. Przygodę z koszykówką rozpoczął jako nastolatek w barwach „Turowa” Zgorzelec, ale szybko trafił do Górnika. Do Wałbrzycha przyjechał z rodzicami i młodszym bratem przed sezonem 1973/74. Już w pierwszym roku gry w barwach „Górnika”, Młynarski zadebiutował w reprezentacji Polski juniorów, a rok później w reprezentacji seniorów. W ciągu kolejnych 9 lat, zaliczył w niej 150 występów, w których zdobył 2680 pkt. Był m.in. królem strzelców koszykarskiego turnieju na Olimpiadzie w Moskwie w 1980 r. oraz królem strzelców Mistrzostw Europy w Pradze w 1981 r.
Z Górnikiem zdobywał medale mistrzostw Polski, w tym ten najcenniejszy, był też kilka razy królem strzelców ekstraklasy. Jego wspaniałych występów w barwach drużyny z Wałbrzycha, także w reprezentacji Polski było bardzo wiele. Starsi kibice na zawsze je zapamiętają. Podobnie jak jego grę w reprezentacji Europy.
Nikt już też raczej nie poprawi rekordu należącego do Mieczysława Młynarskiego. W 1982 roku (10 grudnia) ustanowił on bowiem fantastyczny rekord zdobytych punktów w jednym meczu ekstraklasy koszykarzy. Młynarski, który słynął ze swoich umiejętności strzeleckich rzucił 90 „oczek” w meczu ówczesnej I ligi (wtedy był to najwyższy poziom rozgrywek) pomiędzy Górnikiem Wałbrzych i Pogonią Szczecin. Górnik oczywiście wygrał z Pogonią – 133:109.
W Górniku popularny „Młynarz” grał do sezonu 1986/1987. Później krótko też występował w Lechu Poznań. Karierę zakończył w SVD 49 Dortmund w RFN, gdzie przez sześć sezonów był zawodnikiem, a następnie trenerem. Po powrocie do Polski, do Wałbrzycha, pracował jako szkoleniowiec. Trenował m.in. Górnika Wałbrzych, Górnika Nowe Miasto Wałbrzych, zespół ze Świdnicy, odnosił sukcesy w pracy z młodzieżą.
W 2015 roku Mieczysław Młynarski został uhonorowany tytułem Zasłużony dla Miasta Wałbrzycha. Od pewnego czasu miał poważne problemy ze zdrowiem. Zmarł w wieku 69 lat.