Wakacyjne grzechy grillowania: Jak odpowiednio segregować odpady?
Latem częściej gotujemy na świeżym powietrzu - sałatki z fetą, pieczone warzywa, ryby z rusztu. To czas luzu i spontanicznych smaków, aż do momentu sprzątania po uczcie. Wtedy okazuje się, że w kuchni i ogrodzie zostało coś więcej niż tylko brudne naczynia - marynata do warzyw, przypalona tacka, opakowanie po sosie. Sezonowe, ale wcale nie takie niewinne odpady, które często lądują tam, gdzie nie powinny.
W tym artykule:
Najczęstszy scenariusz po grillu
Kosz "na wszystko", wylany tłuszcz do zlewu, przypalona tacka w ognisku - brzmi znajomo? Tak właśnie wygląda los wielu odpadów po letnim gotowaniu.
76-latka jechała pod prąd przez ponad 70 km. Stanie przed sądem
- Problem w tym, że wiele z tych odpadów wymaga specjalnego traktowania - mówi Małgorzata Rdest, inicjatorka projektu Olejomaty. - Jednorazowe grille zawierają węgiel, popiół, metal i tworzywa sztuczne - nie można ich wrzucać do zwykłego pojemnika. Tacki aluminiowe, jeśli są tłuste i zabrudzone, też nie powinny trafić do pojemnika na metale i tworzywa. A już największe szkody robi wylewanie tłuszczu - do zlewu bądź kanalizacji, który przez to trafia do gleby czy do rzek - dodaje.
Jak segregować letnie odpady?
O tym warto pamiętać:
- Tacki aluminiowe - czyste do pojemnika na metale i tworzywa sztuczne, zabrudzone do zmieszanych.
- Jednorazowe grille - w wielu gminach należy oddać do PSZOK-u, rzadziej do zmieszanych (sprawdź lokalne zasady).
- Popiół i węgiel drzewny - po ostudzeniu do zmieszanych.
- Plastikowe opakowania po sosach - po wypłukaniu do żółtego pojemnika; mieszane materiały - do zmieszanych.
- Papierowe tacki i serwetki - zabrudzone do zmieszanych, czyste do papieru.
- Jednorazowe sztućce - umyj i użyj ponownie, a zużyte wrzuć do żółtego pojemnika.
- Zużyty olej spożywczy - do butelki i do PSZOK-u lub Olejomatu.
Tłuszcz to nie tylko olej po frytkach
Latem gromadzi się więcej tłuszczu - po marynatach, suszonych pomidorach, dressingach.
- Tłuszcz spożywczy, nawet w niewielkiej ilości, może powodować poważne problemy, jeśli zostanie wylany do kanalizacji - wyjaśnia inicjatorka projektu Olejomaty. - Warto go traktować jako osobny typ odpadu i oddać do recyklingu. Zebrany olej może zyskać drugie życie - zostać przetworzony, po odpowiednim oczyszczeniu, np. na biopaliwo, świece czy środki czystości - dodaje.
Jak działa Olejomat?
To urządzenie do zbiórki zużytego oleju spożywczego. Wrzucamy do niego szczelnie zamkniętą butelkę PET z olejem, także tym po zalewach i marynatach. Na miejscu można odebrać butelkę wielokrotnego użytku. W całej Polsce działa już 85 takich punktów.
- Zależało nam, żeby ten proces był jak najprostszy - mówi Małgorzata Rdest. - Po zebraniu określonej ilości oleju można odebrać drobne nagrody, jak sadzonki roślin czy drzew, a także ekologiczne gadżety.
Zamiast odpadu - surowiec
Olej z Olejomatu trafia do biorafinerii i staje się biopaliwem do transportu miejskiego, przemysłu czy lotnictwa. To przykład gospodarki obiegu zamkniętego, w której nawet letnie resztki mogą zyskać nowe życie.
Wakacyjne gotowanie to czysta przyjemność - pod warunkiem, że sprzątanie po nim nie kończy się na wrzuceniu wszystkiego do jednego kosza. Zamiast zlewu - butelka, zamiast ogniska - PSZOK. Prosty nawyk, który robi dużą różnicę.