Waloryzacja Trzynastej Emerytury i brak drugiej waloryzacji. To nowe prognozy rządu
Decyzja ta podyktowana jest obecnymi przewidywaniami ekonomicznymi, choć nie łamie wcześniejszych obietnic. Istnieje jednak mechanizm przygotowany na wypadek, gdyby inflacja przekroczyła 5% w ciągu roku.
Ustawa ta, choć gotowa, nie zostanie wdrożona, dopóki sytuacja inflacyjna tego nie wymusi. W obecnej perspektywie nie przewiduje się, by inflacja do 2026 roku osiągnęła taki poziom.
Emocje wokół drugiej waloryzacji emerytur
Rząd podjął decyzję o zatwierdzeniu wstępnego projektu budżetu na rok 2026. Jednym z jego kluczowych elementów jest prognoza nieprzeprowadzania drugiej waloryzacji emerytur w ciągu roku.
Choć przygotowano projekt ustawy pozwalający na uruchomienie dodatkowej waloryzacji, to przyjęcie tego dokumentu uzależniono od sytuacji ekonomicznej. Według obecnych prognoz inflacja ma pozostać poniżej 5%, co oznacza, że nie wystąpi sytuacja wymuszająca dodatkową waloryzację.
Rządowi zależy na zachowaniu stabilnego systemu emerytalnego, a uruchomienie dwukrotnej waloryzacji jest w gotowości na wypadek nieprzewidzianych trudności gospodarczych. Obecne przewidywania inflacji kształtują się bardziej optymistycznie dla polskiej gospodarki. Prognozy wskazują, że w 2027 roku inflacja wyniesie 2,6%, a w 2028 - 2,5%.
Waloryzacja emerytur w 2026 roku
Przewiduje się, że waloryzacja emerytur w 2026 roku wyniesie 4,9%, a nowe stawki będą wprowadzone od marca. Ta korekta wpłynie także na wysokość Trzynastej i Czternastej Emerytury, choć skutki dla Czternastej Emerytury mogą być zróżnicowane. Mechanizm waloryzacyjny ma szczególne znaczenie w kontekście inflacji, ale jego wdrożenie zależy od bieżącej sytuacji gospodarczej.
Zobacz w poniższej galerii wyliczenia prognozy waloryzacji emerytur 2026.
Pomimo tego, że Trzynasta Emerytura jest automatycznie dostosowywana, Czternasta Emerytura wiąże się z krytycznymi limitami dochodowymi, co dla wielu emerytów staje się barierą. Obecny próg dochodowy wynosi 2900 zł brutto i nie uległ zmianie od 2021 roku, co oznacza, że każda nadwyżka powyżej tej kwoty prowadzi do zmniejszenia świadczenia.
W praktyce system ten wpływa na wielu seniorów, dla których przekroczenie przyjętego progu dochodowego oznacza utratę części lub całości dodatku. Tzw. "pułapka waloryzacyjna" coraz bardziej dotyka emerytów, którzy w wyniku waloryzacji otrzymują wyższe świadczenia, przez co mogą stracić prawo do Czternastej Emerytury.
Eksperci wskazują na konieczność zmiany tego progu, by system był bardziej sprawiedliwy i dostosowany do realiów ekonomicznych. Jak zaznacza dr Lasocki, obecne mechanizmy mogą prowadzić do sytuacji, gdzie próg dochodowy stanie się nierealnie niski w odniesieniu do minimalnych świadczeń emerytalnych, czyniąc Czternastą Emeryturę praktycznie niedostępną.