Warszawa: Czy na Bemowie pojawią się ławki rowerowe?

- Częstochowa wprowadziła ławki z pedałami rowerowymi, które pozwalają mieszkańcom wykonywać proste ćwiczenia podczas odpoczynku. To bardzo ciekawa inicjatywa, szczególnie dla seniorów - zauważa radna Marta Sylwestrzak. Jej zdaniem takie elementy małej architektury mogłyby wzbogacić bemowskie parki i zieleńce.

Radna podkreśla, że podobne rozwiązania cieszą się dużym zainteresowaniem w innych częściach kraju. - Lokalna prasa wskazuje, że ławki rowerowe są chętnie używane i świetnie łączą rekreację z aktywnością fizyczną, również wśród osób starszych. Co ciekawe, na Żoliborzu wprowadzono nawet takie rozwiązanie pod ławkami szkolnymi w kilku placówkach - przypomina Sylwestrzak.

Zapytała więc władze dzielnicy, czy montaż takich ławek był kiedykolwiek brany pod uwagę, a jeśli nie - czy możliwe jest wdrożenie pilotażowego zestawu.

Wiceburmistrz Karol Sobociński studzi entuzjazm. - Zgodnie z zaleceniami Biura Architektury i Planowania Przestrzennego w przestrzeni publicznej Warszawy stosuje się ławki typu "warszawskiego". W związku z tym instalacja ławek rowerowych może być realizowana jedynie tam, gdzie zarządcami są inne podmioty, np. wspólnoty czy spółdzielnie - wyjaśnia.

Dodaje, że dzielnica w inny sposób mocno stawia na aktywizację seniorów. Na Bemowie działa 15 siłowni plenerowych, w tym dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych, m.in. w Forcie Bema i parku Górczewska.

Sobociński zapowiada, że priorytetem Bemowa pozostanie zwiększanie liczby klasycznych ławek typu "warszawskiego", wyposażonych w oparcia i podłokietniki.

W praktyce oznacza to, że nawet zgłoszenie projektu montażu rowerowych ławek do budżetu obywatelskiego mogłoby zostać odrzucone - jako niezgodne z obowiązującymi miejskimi wytycznymi. Ale spróbować warto.