Warszawa: Hulajnogi kontra piesi. Jest coraz gorzej
- Niestety użytkownicy hulajnóg nie troszczą się o bezpieczeństwo innych. Skutery dostawcze robią sobie przez park skrót, a ostatnio widziałam dzieci - siedmio-, dziewięcioletnie - na mini motorkach elektrycznych, cięższych od nich samych. Popołudniami, gdy w parku jest tłoczno, naprawdę nie jest tam bezpiecznie - przekonuje mieszkanka, której apel cytuje radna Marta Sylwestrzak.
Radna potwierdza, że problem nie jest incydentalny, lecz powtarza się od miesięcy. - Mimo wcześniejszych działań i oznakowania alejek, niebezpieczne sytuacje wciąż się zdarzają - wyjaśnia.
Spot Wszechmocne 2025. Tak zmieniło się życie laureatek
Pomysł radnej: zakaz pojazdów elektrycznych
Marta Sylwestrzak zaproponowała rozważenie zmiany regulaminu parku w taki sposób, by wprowadzić zakaz poruszania się hulajnogami, rowerami oraz innymi pojazdami elektrycznymi - z wyłączeniem wózków dla osób niepełnosprawnych.
- W Sopocie, w strefach o dużym natężeniu ruchu pieszych, podobny zakaz już obowiązuje. Pojazdy elektryczne, ważące ponad 150 kilogramów i osiągające prędkość do 30 km/h, stanowią realne zagrożenie życia i zdrowia - podkreśla Sylwestrzak. Zdaniem radnej, podobny zapis w parku Górczewska znacząco zwiększyłby bezpieczeństwo spacerowiczów.
Brak podstaw prawnych
Jak się jednak okazuje, sprawa nie jest taka prosta. - Brakuje podstaw prawnych do wprowadzenia zakazu poruszania się hulajnogami elektrycznymi, rowerami elektrycznymi i innymi pojazdami z napędem elektrycznym na terenie parku Górczewska - informuje wiceburmistrz Karol Sobociński.
Zgodnie z opinią prawną, park nie jest objęty formalnym regulaminem, a rada miasta nie ma podstaw do uchwalenia takiego dokumentu. W praktyce oznacza to, że nawet jeśli tablice z regulaminami pojawiają się w niektórych warszawskich parkach, nie mają one mocy prawnej - nie można egzekwować zawartych tam zakazów.
Bez regulaminu nie ma zakazu
Choć pomysł radnej ma wielu zwolenników, jego realizacja - zdaniem urzędników dzielnicy - wymagałaby zmian w przepisach na szczeblu ogólnopolskim. Na razie więc hulajnogi nadal mogą poruszać się alejkami parku Górczewska - a bezpieczeństwo zależy głównie od zdrowego rozsądku użytkowników.