Warszawa: Tragedia na Żoliborzu. Kobieta ugodziła mężczyznę nożem. Nie żyje 36-latek
Wypadek wydarzył się w mieszkaniu przy ul. Broniewskiego 20. Podejrzana Agnieszka S. miała dźgnąć pokrzywdzonego nożem kuchennym w lewą stronę szyi, powodując ranę długości sześciu centymetrów. Doszło do uszkodzenia tętnicy szyjnej prawej oraz tętnicy podobojczykowej, co skutkowało obfitym krwotokiem do jamy opłucnej i dróg oddechowych. 36-latek zmarł. W chwili zdarzenia kobieta była pod znacznym wpływem alkoholu.
Sprzeczne zeznania podejrzanej o zabójstwo
Agnieszka S. zadzwoniła na numer alarmowy 112. W rozmowie z operatorem stwierdziła, że mężczyzna usiłował zapobiec jej celowemu pocięciu nożem. Kiedy na miejsce przybyli funkcjonariusze, przedstawiła zupełnie inną wersję zdarzeń - utrzymywała, że wraz z pokrzywdzonym zabawiała się nożem. Jednocześnie sugerowała, że mężczyzna zranił się sam, usiłując odebrać sobie życie.
Potrzebna będzie opinia psychiatry
Dzień po incydencie, 7 października, Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz otworzyła śledztwo w sprawie o czyn z art. 148 par. 1 k.k., to jest o zabójstwo człowieka.
Wobec podejrzanej Sąd Rejonowy Warszawa Żoliborz zastosował trzymiesięczne aresztowanie. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prok. Piotr Antoni Skiba, dodaje:
- W toku postepowania konieczne jest wykonanie jeszcze szeregu czynności, w tym uzyskanie opinii sądowo-psychiatrycznej dot. Agnieszki Ś. i uzyskanie pełnego sprawozdania z przeprowadzonej sekcji zwłok pokrzywdzonego.