Warszawa: Żołnierze i sprzęt gotowi do reprezentowania sił zbrojnych podczas defilady
W piątek, z okazji Święta Wojska Polskiego, przez warszawską Wisłostradę ruszy wojskowa defilada. Weźmie w niej udział ponad 4 tys. żołnierzy, 300 sztuk sprzętu oraz 50 różnego typu statków powietrznych. Po raz pierwszy równolegle, na lądzie i w powietrzu, odbędzie się na wodach Bałyku w okolicach Helu parada morska z udziałem ok. 20 okrętów Marynarki Wojennej.
Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych gen. broni Marek Sokołowski podkreślił przy okazji spotkania wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza z żołnierzami przebywającymi na zgrupowaniu wojskowym komponentu pieszego, przygotowującego się do defilady, że "wszyscy żołnierze są przygotowani i bardzo mocno zdeterminowani do działania i reprezentowania sił zbrojnych w tak ważnym dniu dla Polski".
Po spotkaniu z żołnierzami Kosiniak-Kamysz poinformował, że podczas defilady reprezentowane będą "różne rodzaje sił zbrojnych, różne jednostki, od Bałtyku po Tatry". - Wszyscy będą razem z nami, będziemy mogli się tym pochwalić przed całym światem i na pewno przed całą Polską - mówił minister obrony.
Marynarka Wojenna w centralnym punkcie obchodów
Mówiąc z kolei o helskiej paradzie morskiej, szef MON podkreślił, że Marynarka Wojenna będzie w "centralnym punkcie obchodów". - Będziemy dużo o tym mówić i pokazywać - sprzęty, które są używane i na morzu, i na wodzie, i pod wodą, i na lądzie, i w powietrzu, bo to jest jedyny rodzaj sił zbrojnych, który operuje we wszystkich domenach - zauważył.
Tak wyglądały nocne próby
Podziękował też wszystkim zaangażowanym w organizację wydarzeń - szczególnie Dowództwu Generalnemu, Dowództwu Garnizonu Warszawa oraz miastu stołecznemu Warszawa.
W defiladzie wezmą też już tradycyjnie udział Amerykanie, Brytyjczycy oraz Rumuni z natowskiej grupy bojowej z Orzysza; w tym roku na defiladzie mają się także pojawić oddziały francuskie. - To jest szczególne, bo Bitwa Warszawska też przy udziale wojsk francuskich, wsparcia francuskiego generałów, dowódców, mogła być zwycięska, więc będziemy dziękować również naszym sojusznikom - tłumaczył Kosiniak-Kamysz.
- Oczywiście myślimy o tych, którzy będą wtedy na służbie, na granicy, w polskich kontyngentach wojskowych, we wszystkich jednostkach, w których ich obecność jest niezbędna. Oni nie będą mieć dnia świątecznego. My będziemy świętować i dziękować za ich służbę. To jest główne hasło naszej defilady - mówił minister.
W 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej odbył się pokaz sprzętu
Żołnierze 1 Warszawskiej Brygady Pancernej w Wesołej zaprezentowali najnowocześniejszy sprzęt lądowy wojska, który będzie prezentowany podczas defilady. To dziesiątki pojazdów - począwszy od quadów, skończywszy na tych najcięższych - czołgach.
Jak mówi kapitan Jacek Piotrowski, rzecznik 1WBP, arsenał sprzętu otwierają lekkie pojazdy Aero, quady Wojsk Obrony Terytorialnej, motocykle Żandarmerii Wojskowej. Są także większe pojazdy - m.in. wozy dowodzenia dla rosomaków i raków. Są także m.in. wzmiankowane Rosomaki, z wieżą bezobsługową ZSSW-30. Będzie można także zobaczyć ciężki sprzęt, czyli pojazdy gąsienicowe - czołgi Leopardy w wersji 2PL, K2 i czołgi Abrams.
- Oczywiście szykujemy się do tego najważniejszego wydarzenia dla każdego żołnierza, czyli do naszego święta, ale to jest element szkolenia nie tylko załóg, ale też naszych logistyków - wyjaśnia kpt. Piotrowski. - A szkolimy się w obsłudze i udoskonalaniu naszego sprzętu na okrągło.
Poranna próba generalna
Sama parada już 15 sierpnia - na Wisłostradzie w Warszawie oraz - w tym roku po raz pierwszy w historii - wzdłuż Półwyspu Helskiego. W 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej będziemy mogli też podziwiać samoloty, które przelecą nad Warszawą.