Wielka Wrocławska. Święto wyścigów konnych na Partynicach
Wielka Wrocławska i towarzysząca jej Wielka Partynicka to gonitwy, które na stałe wpisały się w tradycję wrocławskich Partynic.
Imprezę zaplanowano na cały dzień - od godziny 13:00 do 19:30. W sumie odbyło się osiem gonitw, a łączna pula nagród sięgnęła rekordowych 413 tys. złotych. Największe emocje budzą dwa międzynarodowe wyścigi: przeszkodowa Wielka Wrocławska (200 tys. zł Nagrody Prezydenta Wrocławia) oraz płotowa Wielka Partynicka (100 tys. zł nagrody).
Iga Świątek mówi o swoich nawykach. Polska tenisistka w Polsce
- Wielka Wrocławska to najbardziej międzynarodowa gonitwa w Polsce. Głównymi jej bohaterami są nasi południowi sąsiedzi, Czesi. Mają dobrych jeźdźców i świetne konie. Dają nam wspaniałe widowisko - mówi Jerzy Sawka, dyrektor wrocławskiego toru.
Na szczególne podkreślenie zasługuje gonitwa przeszkodowa Wielka Wrocławska. Konie pięcioletnie i starsze rywalizują na dystansie 5000 metrów, pokonując 23 przeszkody typu cross-country. Wśród nich znalazły się elementy wyjątkowo widowiskowe, m.in. trzydziestometrowa przeszkoda wodna, rów z wodą czy tzw. przeszkoda trybunowa, wymagająca skoku na blisko pięć metrów w pełnym galopie.
Nie tylko sport przyciągał uwagę odwiedzających Partynice. Równolegle z gonitwami odbywa się konkurs "Wyścigowa elegancja w stylu vintage", w którym uczestnicy prezentują kreacje inspirowane modą z pierwszej połowy XX wieku. Najlepsze stylizacje zostaną nagrodzone, a wyniki ogłoszono o godzinie 18:00.
Widzowie mogą oglądać również pokazy konne, w tym working equitation, woltyżerkę sportową i horse agility. Na młodszych uczestników czekają przejażdżki na kucykach, a całe rodziny mogą zwiedzać stajnie z przewodnikiem.
W trakcie wydarzenia odbywały się także zawody hobby horse z profesjonalnym komentarzem spikerów wyścigowych, a także możliwość wzięcia udziału w wyścigu w technologii VR, z perspektywy dżokeja.
