Włoszczowa: Jest akt oskarżenia za przewóz tytoniu bez akcyzy
Do Sądu Rejonowego we Włoszczowie wpłynął akt oskarżenia kierowcy, który w zeszłym roku przyłapany został z ładunkiem ponad 16 ton tytoniu bez polskich znaków akcyzy.
Akt oskarżenia 43-latka trafił już do sądu. Mężczyźnie może grozić wysoka grzywna, a nawet więzienie. Zdjęcie ilustracyjne.Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Mihajlo Maricic
Michał Nosal
Po zatrzymaniu z kontrabandą w powiecie włoszczowskim
To sprawa, o której informowaliśmy w listopadzie zeszłego roku. Funkcjonariusze katowickiego Centralnego Biura Śledczego Policji i mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej dowiedzieli się o nielegalnym transporcie i w powiecie włoszczowskim skontrolowali tira prowadzonego przez 43-latka. Na naczepie znaleźli łącznie 16,2 tony krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzy. Według ich szacunków, gdyby susz trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby blisko 9,9 miliona złotych z tytułu niezapłaconych podatków.
- W toku śledztwa podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, czyli przewożenia wyrobów akcyzowych stanowiących przedmiot czynu zabronionego. W swych wyjaśnieniach utrzymywał, że nie wiedział jaki towar przewozi – przekazywał prokurator Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Podsłuchiwali Pegasusem dziennikarzy? "Kojarzę dwa nazwiska"
Akt oskarżenia 43-latka trafił już do sądu. Mężczyźnie może grozić wysoka grzywna, a nawet więzienie.
