Wrocław: Nie żyje młody kierowca. Ważny apel do kierowców na Wszystkich Świętych
Do zdarzenia doszło w sobotę (1 listopada) przed godzina 9 na drodze krajowej nr 35 pomiędzy Wrocławiem a Świdnicą. Kierowca samochodu osobowego marki Audi jechał z Małuszowa (pow. wrocławski) w kierunku Świdnicy. Nagle, z niewiadomych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas.
Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu przekazuje w rozmowie z portalem gazetawroclawska.pl, że audi wjechało w toyotę. Tak doszło do tragedii.
Kurier przyniósł jedzenie. Zobaczył paczkę, nie mógł się powstrzymać
- 56-letni kierowca samochodu osobowego marki Toyota został przewieziony do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Niestety, drugi kierowca zmarł - informuje Wojciech Jabłoński.
Policjanci wciąż ustalają jego tożsamość. Szacują, że mężczyzna mógł mieć około 30 lat. Na ten moment nie wiedzą, dlaczego zjechał na inny pas. Zaznaczają jednak, że siła uderzenia była na tyle duża, że oba pojazdy wjechały do rowu.
O sprawie został poinformowany prokurator.
Na czas działań służb droga jest zablokowana. Policja radzi kierowcom, by korzystali z objazdów. Utrudnienia na DK 35 mogą potrwać kilka godzin.
Ważny apel policji
Mundurowi apelują do kierowców, aby byli wypoczęci, a przede wszystkim trzeźwi, gdy wsiadają do samochodu. Proszą, by zwracać uwagę na innych uczestników ruchu. Przypominają o naładowaniu telefonów komórkowych, aby w razie wypadku można było wezwać pomoc.
- Pamiętajmy, że w takie dni, jak Wszystkich Świętych, często zdarza się, że na drogi wyjeżdżają kierowcy, którzy nie jeżdżą po nich na co dzień. Bierzmy na to poprawkę i stosujmy zasadę ograniczonego zaufania - mówi Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
W tym miejscu doszło do wypadku: