Wrocław: Tragiczny finał skoku do Odry. Nie żyje 20-letni mężczyzna
Wrocławskie służby zostały postawione w stan gotowości po zgłoszeniu, które wpłynęło do Centrum Powiadamiania Ratunkowego o godz. 22:43. Informacja dotyczyła mężczyzny, który miał skoczyć do Odry z Kładki Zwierzynieckiej. Do akcji natychmiast skierowano ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, straż pożarną oraz funkcjonariuszy Komisariatu Wodnego Policji.
Zespół WOPR dotarł na miejsce jako pierwszy – już po minucie od zgłoszenia rozpoczęto sprawdzanie akwenu w rejonie kładki. Na brzegu znaleziono pozostawiony rower oraz rzeczy osobiste mężczyzny. Ze wstępnych ustaleń wynika, że po skoku do rzeki zniknął on pod wodą i nie wypłynął na powierzchnię.
Ratownicy rozpoczęli poszukiwania przy użyciu sonaru. Wkrótce do działań dołączyli strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu oraz funkcjonariusze Wodnego Zespołu Prac Podwodnych Komisariatu Wodnego Policji. W akcję włączyli się również druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej Starówka, którzy wspierali poszukiwania dronem. Policjanci wodni wykorzystali sonar holowany, dzięki któremu zlokalizowano ciało pod powierzchnią wody.
Po potwierdzeniu miejsca, nurek z zespołu prac podwodnych wydobył ciało z dna Odry. Zmarłym okazał się 20-letni mężczyzna. Działania ratownicze zakończono około godziny 2:40.
Okoliczności tego tragicznego zdarzenia będą szczegółowo wyjaśniane przez policję pod nadzorem prokuratury.