Wybrano najpiękniejszy ogród w powiecie bydgoskim. Zwyciężczyni mieszka w Łochowie

Od 26 lat Starostwo Powiatowe w Bydgoszczy rzuca wyzwanie mieszkańcom powiatu bydgoskiego organizując konkurs na najpiękniejszy ogród w powiecie. Właśnie rozstrzygnięto kolejną edycję.
Najpiękniejszy ogród w pow. bydgoskimChwila po wręczeniu nagrody zwyciężczyni konkursu. Krystyna Kobus-Koszel z Łochowa w otoczeniu władz powiatu
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Maja Stankiewicz
Maja Stankiewicz
  • Najpiękniejszy ogród w pow. bydgoskim
  • Najpiękniejszy ogród w pow. bydgoskim
  • Najpiękniejszy ogród w pow. bydgoskim
  • Najpiękniejszy ogród w pow. bydgoskim
[1/4] Po wręczeniu nagród była chwila dla fotoreporterów. Pamiątkowe zdjęcie laureatów konkursu w otoczeniu władz powiatu i komisji oceniającej ogrody Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Maja Stankiewicz

Konkurs na "Najpiękniejszy ogród w powiecie bydgoskim" ma duże tradycje. - Naszym celem jest zachęcenie mieszkańców do dbania o estetykę ogrodów przydomowych, ponieważ są częścią naszej kultury - podkreślają organizatorzy.

W tym roku w konkursie wzięli udział reprezentanci sześciu podbydgoskich gmin. Zabrakło Sicienka i Solca Kujawskiego. Dlaczego?

- Nie było z tych gmin żadnego zgłoszenia, żałuję - wyjaśnia Mariusz Stężewski, dyr. Wydziału Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Leśnictwa Starostwa Powiatowego w Bydgoszczy. To ten wydział od lat sprawuję pieczę nad konkursem.

Tak jak w latach poprzednich rywalizacja przebiegała w dwóch etapach. Najpierw wybrano najpiękniejsze ogrody w poszczególnych gminach. Laureaci etapu gminnego stanęli latem do rywalizacji powiatowej.

Czas na nagrody

Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Bydgoskiego ogłoszone zostały wyniki konkursu. Za najpiękniejszy komisja oceniająca uznała ogród prowadzony przez reprezentantkę gminy Białe Błota, który znajduje się Łochowie. Gratulacje odbierała właścicielka Krystyna Kobus-Koszel.

- Ile trzeba pracować, żeby mieć taki piękny ogród. Pięć godzin w sezonie wystarczy? - pytał żartobliwie Piotr Kozłowski, starosta bydgoski, który wraz z przewodniczącym rady powiatu Robertem Baranowskim, przedstawicielką zarządu powiatu Iwoną Lichocką oraz przedstawicielami komisji konkursowej wręczał nagrody

- To jest przydomowy ogródek prowadzony od roku 2012. Ma około 600 metrów. Od kilku lat sama go uprawiam. W tym roku, ze względu na problemy zdrowotnie, właściwie mało się nim zajmowałam. W tygodniu pracuję. Uprawą zajmuję się głównie w weekendy - informuje zwyciężczyni.

- Są iglaki, dużo jest trawy ozdobnej i krzewów ozdobnych, no i kwiaty - jeżówki, hortensje i inne - opowiada mieszkanka Łochowa. Jak dowiadujemy się - do udziału w konkursie zachęciła ją znajoma. - Nie sądziłam, że wygram, wydawało mi się, że są piękniejsze ogrody - przyznaje mieszkanka Łochowa.

Czego tam nie ma

- Przepiękny ogród z wielką liczbą kwiatów i tych wszystkich miejsc, które pozwalają przeżyć owadom i drobnym zwierzętom, retencjonowana woda. To wszytko w tym ogrodzie było - informuje dyr. Stężewski, który przewodniczył komisji konkursowej.

Jurorzy docenili także, przyznając drugie miejsce, ogród Eugeniusza Wełnickiego, mieszkańca gminy Dobrcz.

Laureat trzeciego miejsca: Tadeusz Korczak z Brzozy nie był obecny na sesji. Nagrodę w jego imieniu odebrała inna osoba.

Jury przyznało też trzy wyróżnienia. Otrzymali je: Anna Herba z Bytkowic (gmina Koronowo), Dominika Sadurska z Wałdowa Królewskiego (gmina Dąbrowa Chełmińska) oraz Małgorzata i Zbigniew Matuszewscy z Żołędowa (gmina Osielsko).

- Ogród jest dość duży, nasze dzieci mają w nim raj. Jak była u mnie komisja to mówiłam, że ten ogród wypożyczam tylko czasem od dzieci. Mają tu pole do popisu i zabawy - śmieje się Dominika Sadurska z Wałdowa Królewskiego. Jak przyznaje - ogrodem zajmuje się od 9 lat.

- Mąż pomaga tym, że nie przeszkadza. Zajmuje się dziećmi, mam wtedy czas na pracę w ogrodzie. Ulubione rośliny? Kwitnące, choć mam trochę obaw bo jestem uczulona na pszczoły. Pomimo to stale jakieś nowe rośliny się w moim ogrodzie pojawiają i kwitną - opowiada pani Dominika.

- To nie są ogrody zakładane i prowadzone przez firmy. Właściciele sami się nimi zajmują, pielęgnują je i widać, że bardzo to kochają - podsumowuje dyr. Mariusz Stężewski.

Wybrane dla Ciebie

Wólka Małkowa: Pijany wjechał w zamykające się szlabany
Wólka Małkowa: Pijany wjechał w zamykające się szlabany
Warszawa: Wypadek na Grochowie. Kierowca wjechał na czerwonym świetle
Warszawa: Wypadek na Grochowie. Kierowca wjechał na czerwonym świetle
Dieta keto. Czy w różny sposób oddziałuje na kobiety i mężczyzn?
Dieta keto. Czy w różny sposób oddziałuje na kobiety i mężczyzn?
Bełchatów: XIV Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze OSP
Bełchatów: XIV Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze OSP
Kraków: Afera na lotnisku. Pasażer spóźnił się kilka sekund i już nie poleciał
Kraków: Afera na lotnisku. Pasażer spóźnił się kilka sekund i już nie poleciał
Skawina: Moto Show na Rynku. Były warsztaty i czarujące samochody
Skawina: Moto Show na Rynku. Były warsztaty i czarujące samochody
Bukówiec Górny: Dzień Tatara i Festiwal Tradycji Bukówieckich
Bukówiec Górny: Dzień Tatara i Festiwal Tradycji Bukówieckich
Kołobrzeg: Chciał inwestować, został oszukany. Stracił ponad 600 tys. zł
Kołobrzeg: Chciał inwestować, został oszukany. Stracił ponad 600 tys. zł
Stargard: To decyzja, która odmienia codzienność. Pies ze schroniska to prawdziwy skarb
Stargard: To decyzja, która odmienia codzienność. Pies ze schroniska to prawdziwy skarb
Wrocław: Trwa budowa nowego szpitala onkologicznego
Wrocław: Trwa budowa nowego szpitala onkologicznego
Szaniec: Akcja krwiodawstwa. Zebrano ponad 16 litrów krwi
Szaniec: Akcja krwiodawstwa. Zebrano ponad 16 litrów krwi
Kielce: Koncert Stefano Manfrediniego w Bazylice Katedralnej
Kielce: Koncert Stefano Manfrediniego w Bazylice Katedralnej