Wypadek na Wrak Race w Gliwicach. Jedna osoba nieprzytomna po uderzeniu oponą. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR
Nieszczęśliwy wypadek podczas Wrak Race w Gliwicach. 8 czerwca, w trakcie jednego z wyścigów, urwała się opona z samochodu, która następnie uderzyła jedną z osób. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Wiktoria Kurczab / Polska Press
W. Kurczab, A. Biernat
Wypadek na Wrak Race w Gliwicach. Leci śmigłowiec LPR
Wrak Race Silesia to forma wyścigów na wymagającym torze samochodami, które „lata świetności” mają już za sobą, a ich wartość nie przekracza tysiąc złotych. To praktycznie ostatnie "tchnienie" aut przed złomowaniem. Do wypadku doszło w niedzielę (8 czerwca) około godz. 14 podczas jednego z ostatnich wyścigów na specjalnie przygotowanym torze w Gliwicach.
- W trakcie wyścigu z toyoty urwało się koło i uderzyło osobę przyglądającej się zawodom. Nie znajdowała się bezpośrednio przy torze, który dookoła jest odgrodzony bandą z opon. Prędkość z jaka leciała opona była znacząca - relacjonują świadkowie wypadku.
Na miejscu jest policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Poszkodowana osoba jest pod opieką medyków. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jest nieprzytomna. Po poszkodowaną osobę przyleciał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja.