Wyrok za tragedię w rozlewni gazu w Głogowie. Właściciel firmy skazany

Przed Sądem Rejonowym w Głogowie zapadł wyrok w sprawie wybuchu i pożaru, do jakiego doszło dwa lata temu w głogowskiej rozlewni gazu przy ulicy Portowej. Odpowiedzialnym za dramatyczne wydarzenia sąd uznał 39-letniego właściciela firmy – Piotra M., który dopuścił pracownika do pracy w skrajnie niebezpiecznych warunkach. W wyniku wybuchu jeden z pracowników rozlewni doznał ciężkich obrażeń.
Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Grażyna Szyszka, Paulina Juras/Polska Press
Konrad Bałajewicz
  • Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
  • Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
  • Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
  • Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
  • Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023
[1/5] Wybuch przy rozlewni gazu skroplonego w Głogowie. 24.05.2023 Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Grażyna Szyszka, Paulina Juras/Polska Press

Jest wyrok sądu: to wina pracodawcy

Piotr M. został skazany za niedopełnienie obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Sąd uznał, że jako pracodawca ponosi odpowiedzialność za dopuszczenie niedoświadczonego i nieprzeszkolonego pracownika do samodzielnego napełniania butli z gazem propan-butan. W hali, w której pracował pokrzywdzony, brakowało podstawowego wyposażenia zabezpieczającego, m.in. czujników gazu. Pracownik nie posiadał również wymaganych kwalifikacji ani uprawnień Urzędu Dozoru Technicznego.

Zgodnie z orzeczeniem sądu, właściciel firmy został skazany na karę grzywny w wysokości 40 tys. zł: 200 stawek dziennych po 200 zł każda. Choć groziła mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, sąd skorzystał z możliwości orzeczenia grzywny na podstawie art. 37a § 1 kodeksu karnego ("Jeżeli przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat, sąd może zamiast tej kary orzec grzywnę albo karę ograniczenia wolności.").

- Prokurator ocenił wyrok jako słuszny - mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Wypadek po dwóch tygodniach w pracy. Pracownik był bez szkoleń i nadzoru

Do tragedii doszło 24 maja 2023 roku, zaledwie 17 dni po rozpoczęciu pracy przez pokrzywdzonego. Jak ustalono w toku śledztwa, w dniu zdarzenia pracownik wykonywał napełnianie butli samodzielnie, bez nadzoru. Po rozszczelnieniu złącza i wycieku gazu próbował ogrzać odmrożone dłonie elektryczną opalarką. To doprowadziło do zapłonu ulatniającego się gazu i serii eksplozji.

Nagranie z monitoringu wewnątrz hali uwieczniło dramatyczne sceny: zapalenie się odzieży na ciele pracownika, jego próbę ucieczki z płonącego budynku oraz kolejne wybuchy. Mężczyzna doznał poparzeń II i III stopnia obejmujących ok. 65% powierzchni ciała, a stan zdrowia określano jako krytyczny. Został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Nowej Soli, gdzie przebywał do końca czerwca 2023 roku.

Dramatyczny pożar opisywaliśmy tutaj:

Świadkowie zdarzenia relacjonowali potężną eksplozję i ogień widoczny z dużej odległości. W chwili wybuchu w hali znajdowały się liczne 11-kilogramowe butle z gazem, a na zewnątrz dwa ogromne zbiorniki o łącznej pojemności ponad 100 tys. litrów. Płonące butle były wyrzucane na dziesiątki metrów, a siła eksplozji rozrzuciła metalowe odłamki nawet na kilkaset metrów.

Na miejscu pracowało 9 zastępów straży pożarnej. Ze względu na skalę zagrożenia wstrzymano ruch samochodowy i kolejowy w pobliżu miejsca zdarzenia. Jak informował nas w dzień zdarzenia Tomasz Michalski, zastępca komendanta PSP w Głogowie, sytuacja była ekstremalnie trudna.

Opinia biegłego: były zaniedbania

Z opinii biegłego z zakresu BHP jednoznacznie wynika, że do tragedii doszło wskutek rażącego naruszenia przepisów bezpieczeństwa przez właściciela firmy. Bezpośrednią przyczyną wypadku było nieświadome, lecz niebezpieczne działanie pracownika, który – pozbawiony wiedzy i szkoleń – użył opalarki w zamkniętej przestrzeni wypełnionej gazem.

Biegły uznał, że stopień przyczynienia się pracownika do zdarzenia był nieznaczny. Kluczową rolę odegrał brak nadzoru i odpowiedniego przygotowania do pracy.

Wybrane dla Ciebie

Najmniejszy człowiek świata. Kobiety oszalały na jego punkcie
Najmniejszy człowiek świata. Kobiety oszalały na jego punkcie
Papuga zdradziła mordercę. Makabryczna zbrodnia w Hiszpanii
Papuga zdradziła mordercę. Makabryczna zbrodnia w Hiszpanii
Ks. Jan Pietrzyk żegna się ze Skierniewicami. Kuria łowicka podała szczegóły
Ks. Jan Pietrzyk żegna się ze Skierniewicami. Kuria łowicka podała szczegóły
Pożar rozprzestrzenił się błyskawicznie. Jedna świeczka mogła doprowadzić do tragedii
Pożar rozprzestrzenił się błyskawicznie. Jedna świeczka mogła doprowadzić do tragedii
Wyjątkowa wystawa i aukcja prac plastycznych na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu
Wyjątkowa wystawa i aukcja prac plastycznych na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomiu
Mazowieckie: Zderzenie osobówki z motocyklistą i rowerzystą. Użytkownicy jednośladów w szpitalu
Mazowieckie: Zderzenie osobówki z motocyklistą i rowerzystą. Użytkownicy jednośladów w szpitalu
Jedyny taki basen w Krakowie już działa. Wandzianka na upały
Jedyny taki basen w Krakowie już działa. Wandzianka na upały
Tłumy w Tatrach mimo wiatru. Turyści ruszyli na szlaki
Tłumy w Tatrach mimo wiatru. Turyści ruszyli na szlaki
Kwitną róże w Ogrodzie Botanicznym w Kielcach. Tysiące kwiatów w 80 odmianach
Kwitną róże w Ogrodzie Botanicznym w Kielcach. Tysiące kwiatów w 80 odmianach
Kościół znienawidził te ryciny. Zakazana sztuka Carracciego
Kościół znienawidził te ryciny. Zakazana sztuka Carracciego
Jak sprawić, by storczyk pięknie kwitł? Poznaj genialne sztuczki
Jak sprawić, by storczyk pięknie kwitł? Poznaj genialne sztuczki
Renta wdowia. Wypłaty ruszają 1 lipca
Renta wdowia. Wypłaty ruszają 1 lipca