Zajazdem Piastów: Psy biegały po ruchliwej DK5
Na jezdni pojawiły się dwa duże psy, które biegały po całej szerokości drogi, stwarzając realne niebezpieczeństwo zarówno dla siebie, jak i dla kierowców.
Sytuacja mogła zakończyć się tragicznie — ruch w tym miejscu jest intensywny, a kierowcy nie mieli możliwości odpowiednio wcześnie zareagować na nagłe pojawienie się zwierząt. Tego typu zdarzenia stanowią zagrożenie nie tylko dla czworonogów, lecz także dla pasażerów i innych uczestników ruchu.
Było tuż przed 1:00. Taki widok w Warszawie. "Chwiał się na nogach"
Dzięki natychmiastowej reakcji jednego z kierowców udało się zapobiec nieszczęściu. Mężczyzna, widząc biegające po drodze psy, powiadomił oficera dyżurnego jeleniogórskiej policji. Następnie, zachowując szczególną ostrożność, zabezpieczył zwierzęta, wprowadzając je do swojego samochodu i odjeżdżając w bezpieczne miejsce, gdzie poczekał na patrol.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, przejęli zwierzęta i zadbali o ich dalsze bezpieczeństwo. Obecnie oba psy przebywają w Schronisku dla Małych Zwierząt w Jeleniej Górze przy ul. Spółdzielczej. Zwierzęta są zadbane, oswojone, mają obroże i reagują na komendy, co sugeruje, że posiadają właściciela.
Właściciele psów są zobowiązani do stałej kontroli nad swoimi zwierzętami. Zaniedbanie może prowadzić do: potrącenia zwierzęcia, poważnych kolizji lub wypadków drogowych zagrożenia życia i zdrowia kierowców oraz pasażerów, odpowiedzialności prawnej właściciela. Nie należy pozostawiać pupili bez opieki — wystarczy chwila nieuwagi, aby doszło do tragedii.
Szybka i odpowiedzialna reakcja kierowcy zapobiegła potencjalnemu wypadkowi i uratowała życie dwóch zwierząt. Jego zachowanie stanowi wzór właściwej postawy w podobnych sytuacjach.