Zakopane: Trzy niedźwiedzie na przystanku autobusowym
Do wizyty niedźwiedzi na przystanku doszło w nocy. Film z tych odwiedzin pojawił się w mediach społecznościowych.
To kolejne potwierdzenie, że niedźwiedzie coraz śmielej zapuszczają się w rejony zamieszkałe przez ludzi. Jesień to czas, gdy intensywnie żerują, przygotowując się do zimowego snu. A teraz, gdy w górach spadł śnieg - jak widać - zaczęły pojawiać się coraz niżej. - Wtedy niedźwiedzie mogą podchodzić do ludzkich osad i szukać jedzenia w koszach na śmieci. Dlatego apelujemy do mieszkańców o ich właściwe zabezpieczanie - mówi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Nie dokarmiajmy niedźwiedzi - nawet nieświadomie
Przyrodnicy od lat ostrzegają, że pozostawianie resztek jedzenia w łatwo dostępnych miejscach, jak kosze na śmieci przy przystankach czy domach, może przyciągać dzikie zwierzęta. - Zdarza się, że niedźwiedzie przegrzebują kosze na śmieci, dlatego apelujemy do wszystkich mieszkańców, którzy mieszkają w pobliżu lasów, aby odpowiednio zabezpieczali śmietniki czy kompostowniki - dodaje Zając.
Niedźwiedzie są wszystkożerne - żywią się owocami, grzybami, pędami roślin, ale nie gardzą też padliną czy resztkami jedzenia. Jesienią, gdy borówki znikają z hal, schodzą niżej, w poszukiwaniu alternatywnych źródeł pożywienia.
Spotkanie z niedźwiedziem może być niebezpieczne
Choć niedźwiedzie zazwyczaj unikają ludzi, ich obecność w pobliżu osiedli to realne zagrożenie. Zwłaszcza gdy chodzi o niedźwiedzice z młodymi - mogą być agresywne, jeśli poczują się zagrożone. W przypadku spotkania z niedźwiedziem należy zachować spokój, nie wykonywać gwałtownych ruchów i powoli oddalić się w przeciwnym kierunku.
Nigdy nie próbujmy zbliżać się do niedźwiedzia, robić zdjęć z bliska czy go dokarmiać. To dzikie zwierzęta, które mogą zaatakować.