Zakopane: Żołnierze odnowili dom sanitariuszki AK. "Wreszcie nie marznę"

W Zakopanem zakończyła się niezwykła inicjatywa - żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej własnymi rękami wyremontowali dom Barbary Grocholskiej-Kurkowiak, sanitariuszki Armii Krajowej i honorowej obywatelki miasta. Wszystko dzięki spontanicznemu zrywowi serc, wsparciu darczyńców i kilkunastu dniom ciężkiej pracy.
Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AKżołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK - Barbary Grocholskiej- Kurkowiak.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski
Marcin Szkodzinski
  • Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK
  • Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK
  • Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK
  • Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK
  • Żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK
[1/5] żołnierze 114 Limanowskiego Batalionu Piechoty wyremontowali dom sanitariuszki AK - Barbary Grocholskiej- Kurkowiak. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Marcin Szkodzinski

Śnieg przykrył ulice Zakopanego, gdy przed domem przy ul. Strążyskiej 14 zebrali się żołnierze, samorządowcy, darczyńcy i mieszkańcy. Wszyscy przyszli tu, by zobaczyć efekt działań, które - jak zgodnie powtarzano - narodziły się "z potrzeby serca".

"To skandal". Nagrała to co działo się przed paczkomatem. Mamy komentarz Inpostu

Budynek, w którym mieszka 99-letnia Barbara Grocholska-Kurkowiak, zyskał nową elewację, ocieplenie, zabezpieczone poddasze, a wkrótce także nową kotłownię gazową. Najważniejsza była jedna myśl: zapewnić ciepło i bezpieczeństwo kobiecie, która podczas Powstania Warszawskiego ratowała życie innym.

- Tutaj wydarzyła się rzecz bardzo duża, bardzo ważna - mówił burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz, stojąc przed wyremontowanym budynkiem. - Żołnierze wyremontowali ten dom bez pytania, bez oczekiwania czegokolwiek. To była czysta potrzeba działania społecznego. W dzisiejszych trudnych czasach pokazali, że rzeczy niemożliwe są możliwe.

Praca po godzinach, z sercem i determinacją

Dowódca 114. Limanowskiego Batalionu Lekkiej Piechoty, podpułkownik Jan Rosiek, od razu podkreślił, że to nie on powinien stać przed kamerami.

- Bohaterami są żołnierze. Pracowali tu w swoim wolnym czasie, po służbie, bo chcieli. Ale nic nie udałoby się bez firm, które odpowiedziały na nasz apel. To one również są twórcami tego dzieła - mówił.

Przez kilkanaście dni na budowie działał siedmioosobowy zespół terytorialsów. Ocieplili dom z zewnątrz, wykonali nową elewację, zabezpieczyli poddasze. Doprowadzono także gaz - dalsze prace instalacyjne realizują już firmy specjalistyczne.

- Celem było jedno: żeby pani kapitan miała ciepło i żeby czuła się tu dobrze - podkreślał Rosiek.

Żołnierze znają panią Barbarę od kilku lat. Regularnie ją odwiedzają, zwłaszcza przed świętami i ważnymi rocznicami. Wsłuchują się w jej wspomnienia z Powstania - historie, które z roku na rok stają się coraz cenniejsze.

- To ogromna skarbnica wiedzy. Każda wizyta nas pozytywnie ładuje. Wychodzimy stąd z energią, jakiej starczyłoby na pół batalionu - żartował dowódca.

Głos bohaterki: "Marzłam zawsze. Teraz jest ciepło cały dzień"

Po przemówieniach żołnierze i darczyńcy usłyszeli słowa, które wywołały uśmiech na twarzach wszystkich obecnych.

Pani Barbara - pogodna, skromna, jak zawsze uśmiechnięta - podziękowała za pomoc prostymi, ale bardzo poruszającymi słowami:

- My z córką bardzo, bardzo dziękujemy. Jakbyście nam nie pomogli, to... nie ma w ogóle mowy, żebyśmy sobie poradziły. Z całego serca dziękujemy."

A potem dodała, nie kryjąc radości:

- Ja zawsze marzłam. Naprawdę. A teraz mówię córce: "Wiesz co? W ogóle mi ciepło cały dzień!'"

Te słowa wzruszyły zgromadzonych bardziej niż jakiekolwiek oficjalne przemówienie.

Wspólne dzieło: żołnierze, samorząd, darczyńcy

Burmistrz Filipowicz wielokrotnie zaznaczał, że takie inicjatywy nadają sens idei wspólnoty.

- To wielka wartość - że tyle osób wzięło udział w tym przedsięwzięciu. Jedni dali materiały, inni posiłki, jeszcze inni wsparcie techniczne. A żołnierze - swój czas i umiejętności. To pokazuje, że potrafimy się jednoczyć wokół czegoś, co naprawdę ma znaczenie - mówił.

Na tablicy stojącej przed domem znalazły się logotypy firm, które wsparły remont. Burmistrz zdążył im już oficjalnie podziękować w Urzędzie Miasta, ale - jak zaznaczył - "dobrych słów nigdy za wiele".

"Kawał dobrej roboty"

Kiedy briefingu dobiegł końca, ktoś z uczestników rzucił krótkie: "Kawał dobrej roboty" - i trudno o trafniejsze podsumowanie.

Bo ta historia to opowieść nie tylko o remoncie starego domu. To opowieść o pamięci, szacunku i zwykłej ludzkiej dobroci - tej, która nie potrzebuje wielkich deklaracji, tylko decyzji, by zrobić coś dla drugiego człowieka.

Dom pani Barbary Grocholskiej-Kurkowiak znów jest ciepły, bezpieczny i pełen życia. A Zakopane zyskało dowód, że solidarność to wciąż jedno z jego najmocniejszych fundamentów.

Wybrane dla Ciebie
Biała Podlaska: Tragiczny finał poszukiwań mieszkańca gminy Tuczna. Ciało odnaleziono w Krznie
Biała Podlaska: Tragiczny finał poszukiwań mieszkańca gminy Tuczna. Ciało odnaleziono w Krznie
Gra Betclic 3. Liga Weekend 28-29 listopada, 19. kolejka. Porażka Sparty. W sobotę mecze: KSZO, Korony II, Czarnych, Naprzodu i Staru
Gra Betclic 3. Liga Weekend 28-29 listopada, 19. kolejka. Porażka Sparty. W sobotę mecze: KSZO, Korony II, Czarnych, Naprzodu i Staru
Sandomierz: Przy ul. Wojska Polskiego powstaną bloki mieszkalne
Sandomierz: Przy ul. Wojska Polskiego powstaną bloki mieszkalne
Kraków: Black Friday wystartował. Zakupowe szaleństwo w galeriach
Kraków: Black Friday wystartował. Zakupowe szaleństwo w galeriach
Gorlice: Na start łyżwiarskiego sezonu popołudnie z darmowymi ślizgawkami. Kryte lodowisko zaprasza
Gorlice: Na start łyżwiarskiego sezonu popołudnie z darmowymi ślizgawkami. Kryte lodowisko zaprasza
Włocławek: Budują mieszkania na ul. Cyganka. Koniec dzikiego parkingu
Włocławek: Budują mieszkania na ul. Cyganka. Koniec dzikiego parkingu
Wadowice: Ewakuacja w szkole. Wyciek substancji chemicznych
Wadowice: Ewakuacja w szkole. Wyciek substancji chemicznych
Aigro wycofany z zawodów w Ruce
Aigro wycofany z zawodów w Ruce
Nie tylko Jan Bokloev. Szwedzkie sukcesy w Pucharze Świata
Nie tylko Jan Bokloev. Szwedzkie sukcesy w Pucharze Świata
Gmina Karsin: Czujni seniorzy udaremnili próbę oszustwa. Policja ostrzega: przestępcy znów dzwonią "na policjanta"
Gmina Karsin: Czujni seniorzy udaremnili próbę oszustwa. Policja ostrzega: przestępcy znów dzwonią "na policjanta"
Konin: Szkoła Podstawowa nr 8 świętowała swoje 55-lecie
Konin: Szkoła Podstawowa nr 8 świętowała swoje 55-lecie
Zielona Góra: 12-metrowy świerk stanął przy ratuszu
Zielona Góra: 12-metrowy świerk stanął przy ratuszu
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀