Zamknięta estakada w Chorzowie to początek. W kolejce Bytom i Sosnowiec. Mieszkańcy innych miast mogą czuć się bezpiecznie?

Na podstawie wyników aktualnych przeglądów wszystkie obiekty będące w zarządzie miasta Bytom mogą być użytkowane. Zgodnie z wykonaną ekspertyzą jedynie obiekt w ciągu drogi wojewódzkiej nr 911 nad ul. Siemianowicką wykazuje niedostateczny stan techniczny.

- Należy jednak podkreślić, że nie zwalnia to z konieczności prowadzenia regularnych prac konserwacyjnych oraz bieżących napraw obiektów mostowych, które są niezbędne dla zapewnienia ich trwałości i bezpieczeństwa eksploatacji - mówi Łukasz Respondek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Bytomiu.

Miejski Zarząd Dróg i Mostów na bieżąco kontroluje stan techniczny obiektów mostowych. Inspektor nadzoru inwestorskiego ds. obiektów mostowych, zgodnie z ustawą Prawo budowlane, przeprowadza okresowe kontrole stanu technicznego i sprawności obiektu budowlanego, które wykonywane są co najmniej raz w roku. Również zgodnie z ustawą Prawo Budowlane, co pięć lat zlecana jest okresowa kontrola stanu technicznego, sprawności oraz wartości użytkowej całego obiektu budowlanego.

Ekspertyza potwierdziła zły stan techniczny wspomnianego wiaduktu nad ulicą Siemianowicką w Bytomiu. To jedna z kluczowych tras w mieście. Konstrukcja może zostać częściowo wyłączona z ruchu, a nawet całkowicie zamknięta pod koniec roku. Miasto szacuje koszt remontu na 33 miliony złotych.

Najpierw planowana jest tymczasowa podpora przęsła wiaduktu po wschodniej stronie i przygotowanie dokumentacji projektowej. Po pozyskaniu dofinansowania – kompleksowa przebudowa wiaduktu drogowego w ciągu drogi wojewódzkiej nr 911 nad ul. Siemianowicką. Trwają prace związane z zabezpieczeniem obiektu, który wymaga przebudowy. W najbliższych tygodniach kierowcy muszą przygotować się na zmianę organizacji ruchu na DW911.

– Wykonanie podpory jest konieczne, aby zachować nośność wiaduktu i umożliwić dalszy ruch pociągów pod nim – tłumaczy Michał Bieda, zastępca prezydenta Bytomia. – Stan wiaduktu się pogarsza, dlatego Miejski Zarząd Dróg i Mostów ogłosił postępowanie na podparcie wiaduktu – zaznacza.

Miejski Zarząd Dróg i Mostów w Bytomiu ogłosił w piątek 30 maja postępowanie na wykonanie tymczasowego podparcia wiaduktu. Wyłoniona w postępowaniu firma m.in. wykona klatki podpierające, uniesie przęsła wiaduktu na siłownikach i podeprze na stalowych profilach, a także uzupełni rury spustowe systemu odwodnienia.

W związku z koniecznym remontem, w rejonie wiaduktu na al. Jana Pawła II zostanie wprowadzona tymczasowa zmiana organizacji ruchu. Prace remontowe umożliwią zachowanie nośności obiektu do czasu jego kompleksowej przebudowy, która będzie możliwa po przygotowaniu dokumentacji i pozyskaniu dofinansowania.

– Stale weryfikujemy stan techniczny obiektów mostowych na terenie Bytomia. Kiedy trzeba, remontujemy je, głównie aplikując po środki zewnętrzne, ponieważ koszty tych prac są bardzo wysokie – tłumaczy Michał Bieda.

Ze względu na stan techniczny wiaduktu na al. Jana Pawła II przebudowa obiektu jest konieczna. Według szacunków, MZDiM na ten cel będzie potrzebował około 33 mln zł. Pozyskaliśmy już pół miliona złotych z Górnośląsko Zagłębiowskiej Metropolii na wykonanie dokumentacji projektowej.

– Realizacja projektu wraz z niezbędnymi uzgodnieniami może potrwać rok – mówi Michał Bieda.

Miejski Zarząd Dróg i Mostów na bieżąco monitoruje stan techniczny wiaduktu. Swoje zalecenia wydał też Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

W ostatnich latach inne wiadukty w Bytomiu zostały wyremontowane – m.in. wiadukt na ulicy Zabrzańskiej pomiędzy Szombierkami i Bobrkiem, wiadukt tramwajowy nad ul. Wrocławską oraz wiadukty kolejowe nad ul. Strzelców Bytomskich, Chorzowską, Dojazd czy Zabrzańską w Zamłyniu, których remont był elementem przebudowy linii kolejowej 131.

Obecnie w zarządzie Katowic nie znajduje się żaden obiekt mostowy wykonany w technologii, w jakiej zbudowano estakadę w Chorzowie. Funkcjonuje tu natomiast szereg obiektów inżynierskich, których metryka wskazuje na lata powstania w drugiej połowie XX wieku.

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami na wszystkich obiektach mostowych na bieżąco prowadzone są okresowe kontrole roczne, a także pięcioletnie przeglądy. Jednym słowem – w przypadku każdego obiektu inżynierskiego znajdującego się w zarządzie miasta stosuje się standardowe procedury utrzymaniowe. Jednocześnie, na podstawie prowadzonego nadzoru nad obiektami, w latach 2023-2024 zostały zmodernizowane trzy mosty, a dwa wybudowano na nowo. Środki na ten cel pozyskane zostały z funduszy zewnętrznych, m.in. z rządowego programu Fundusz Polski Ład - informuje Barbara Szumilak z Katowickiej Agencji Wydawniczej.

Obecnie na terenie Katowic wyłączone z użytkowania są jedynie te obiekty, na których trwają prace prowadzone przez inwestora - PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. – w ramach zadania pn.: „Realizacji robót budowlanych oraz wykonanie projektu wykonawczego i realizacja robót budowlanych na zabudowę urządzeń sterowania ruchem kolejowym, urządzeń kolejowych sieci telekomunikacyjnych, sytemu dynamicznej informacji podróżnych na odcinku Katowice Szopienice Płd. – Katowice – Katowice Piotrowice” w ramach projektu „Prace na podstawowych ciągach pasażerskich (E30 i E65) na obszarze Śląska, Etap I: linia E65 na odcinku Będzin – Katowice Szopienice Płd. – Katowice – Katowice Piotrowice”.

Zgodnie z realizowanym od lat harmonogramem działań Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Katowicach w lutym br. zlecił wykonanie okresowych kontroli rocznych i pięcioletnich wszystkich obiektów inżynierskich znajdujących się w zarządzie Miasta Katowice. Wyniki tych kontroli pozwolą na opracowanie konkretnej procedury i zaplanowanie działań mających na celu prawidłowe utrzymanie tych obiektów mostowych.

- Miasto Katowice konsekwentnie realizuje strategię dbałości o stan infrastruktury mostowej znajdującej się w jego zarządzie, kierując się zarówno przepisami, jak i odpowiedzialnością za bezpieczeństwo mieszkańców. Modernizacje mostów i kładek są konieczne ze względu na stan techniczny obiektów. Mają one bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo użytkowników, dlatego przykładamy wielką wagę do kondycji wszystkich tego typu obiektów na terenie naszego miasta. Ważna jest dla nas również komunikacja z mieszkańcami – jeszcze na etapie planowania konkretnych inwestycji, a także później – już w trakcie ich realizacji – informujemy mieszkańców Katowic, a także naszej aglomeracji, o szczegółach, w tym m.in. planowanych objazdach, terminach wyłączenia z użytkowania danego obiektu czy czasie, w jakim dana inwestycja zostanie przeprowadzona. Wykorzystujemy w tym celu różne kanały informacyjne – zarówno tradycyjne media, jak i społecznościowe, a także spotkania z mieszkańcami - podkreśla Barbara Szumilak.

Tak było choćby w przypadku modernizacji i rozbudowy Węzła Giszowiec – największej inwestycji w Katowicach od czasu budowy tunelu pod rondem im. gen. Jerzego Zientka. Celem tego wieloletniego zadania było oddzielenie ruchu lokalnego od tranzytowego oraz zmniejszenie jego natężenia. Mieszkańcy byli szczegółowo informowani o każdym kolejnym etapie prac. 

- Takie podejście towarzyszy nam za każdym razem, gdy przymierzamy się do modernizacji infrastruktury drogowej, w tym mostów i kładek. Przykłady można by mnożyć, a jednym z nich jest rok 2023, kiedy to katowicki MZUiM podpisał umowę na realizację w naszym mieście równocześnie aż pięciu inwestycji mostowych. Postępowanie zakładało modernizację wiaduktu drogowego w ciągu ul. Ligockiej nad torami PKP, przebudowę mostu i kładek dla pieszych w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino nad ul. Bagienną, rozbiórkę i budowę nowego mostu w ciągu ul. Żelaznej nad Rawą, remont wiaduktu w ciągu ul. Jana Pawła II oraz rozbiórkę i budowę nowego przęsła kładki w ciągu ul. Szopienickiej nad zlikwidowanym torem linii kolejowej - wylicza Barbara Szumilak.

Zarząd Dróg Miejskich w Gliwicach, jako jednostka zarządzająca drogami oraz obiektami inżynierskimi na terenie miasta, prowadzi regularny monitoring ich stanu technicznego i podejmuje niezbędne działania naprawcze. Obiekty są na bieżąco remontowane lub przebudowywane, a w razie konieczności — rozbierane i budowane od nowa.

Obecnie jeden z mostów – przy ul. Sikorskiego – zostanie rozebrany i odbudowany. Realizację prac zaplanowano na lata 2025–2026. Na jednym z pozostałych obiektów  przy ulicy Staromiejskiej od wielu lat dopuszczony jest wyłącznie ruch pieszych i rowerzystów. Obecnie ruch samochodowy odbywa się tam ciągiem głównym ul. Staromiejskiej przez położony obok przebudowany most - mówi Mariusz Kopeć, rzecznik prasowy prezydent Gliwic.

- Nie znamy dokładnie typu konstrukcji estakady w Chorzowie, jednak z posiadanych ogólnych informacji w Gliwicach nie ma podobnych obiektów drogowych. Wszystkie administrowane obiekty przez ZDM  posiadają aktualne przeglądy, a ich średnia ocena jest dobra - dodaje.

Corocznie realizowane są w Gliwicach przeglądy obiektów mostowych administrowanych przez ZDM zgodnie z wymogami art. 62 Prawa budowlanego, w tym roku również zaplanowane są takie przeglądy.

W Sosnowcu na cenzurowanym znalazła się estakada, będąca częścią drogi krajowej nr 94, położony tuż obok elektrociepłowni w Będzinie. Zgodnie z ostatnią ekspertyzą wymaga szybkiej interwencji, a tak naprawdę albo przebudowy albo rozbiórki i budowy na nowo. Dlaczego to się jeszcze nie wydarzyło? Odpowiedź jest prosta – brak odpowiednich funduszy, które pokryłyby ogromne koszty tego przedsięwzięcia.

- Co pięć lat wykonywane są szczegółowej ekspertyzy. Prowadzone są prace naprawcze. Kierujemy cały czas pisma do ministerstwa o maksymalne możliwe dofinansowanie, bo jest to droga krajowa. A pieniądze potrzebne są konkretne, bo potrzebujemy co najmniej 200 milionów złotych – mówi Rafał Łysy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Sosnowcu. – Wprowadzone zostały ograniczenia tonażu. Trzeba też pamiętać o tym, że tego typu obiekty budowane były w czasach PRL, kiedy samochody były dużo lżejsze. Nawet ciężarowe stary czy jelcze nie mogą równać się wagą ze współcześnie jeżdżącymi tirami – dodaje.

W Dąbrowie Górniczej wszystkie będące w zarządzie miasta mosty i wiadukty są dopuszczone do ruchu i przejezdne. Jednie z zastrzeżeniem w przypadku konstrukcji nad S1. Na pewne ograniczenia natrafią więc kierowcy podróżujący z dzielnic Gołonóg i Podlesie w stronę Strzemieszyc.

- Tam nad S1 mamy wiadukt nad torami kolejowymi, gdzie wyłączone są dla kierowców dwa skrajne pasy. Właśnie ze względu na aktualny stan techniczny obiektu. Cały ten obiekt zostanie jednak przebudowany w ramach projektu, który będzie realizować GDDKiA. Z kolei wiadukt kolejowy przewidziany jest do modernizacji w ramach programu Kolej Plus, dzięki któremu zmodernizowana zostanie cała linia kolejowa od Gołonoga do Strzemieszyc – wyjaśnia Bartosz Matylewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.