Zboża ozime dają nadzieję, jare zawodzą – pierwsze szacunki GUS
Główny Urząd Statystyczny opublikował wstępne szacunki dotyczące zasiewów zbóż i rzepaku w 2025 roku. Dane pokazują, że łączna powierzchnia zasiewów zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi utrzymuje się na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego i wynosi ok. 5,7 mln ha. Minimalnie wzrosła natomiast powierzchnia uprawy rzepaku i rzepiku – o ok. 0,4 proc.
Zboża ozime: stabilna powierzchnia i dobra kondycja
Powierzchnia zasiewów zbóż ozimych (z mieszankami) wynosi ok. 4,4 mln ha, co oznacza spadek o 0,1% w porównaniu do roku ubiegłego. W ramach tej kategorii GUS szacuje:
- pszenica ozima – ponad 2,2 mln ha,
- żyto – ok. 0,7 mln ha,
- jęczmień ozimy – ok. 0,4 mln ha,
- pszenżyto ozime – ok. 1,1 mln ha.
Według oceny rzeczoznawców terenowych GUS, stan zbóż ozimych w pierwszej dekadzie maja 2025 roku określono jako lepszy niż w roku ubiegłym – oceniono go na 4,0–4,1 stopnia kwalifikacyjnego. Stan rzepaku i rzepiku ozimego utrzymuje się na poziomie z ubiegłego roku, z oceną 3,8 stopnia.
Zboża jare: lekki wzrost powierzchni, ale pogorszenie stanu
Zasiewy zbóż jarych, według szacunków GUS, objęły ok. 1,2 mln ha, co stanowi wzrost o 0,3% r/r. Składają się na to:
- pszenica jara – ok. 0,2 mln ha,
- jęczmień jary – ok. 0,3 mln ha,
- owies – ok. 0,5 mln ha,
- pszenżyto jare – ok. 0,1 mln ha,
- mieszanki zbożowe jare – ok. 0,2 mln ha.
Jednak mimo wzrostu powierzchni, kondycja zbóż jarych jest gorsza niż w 2024 roku. Chłodna i sucha wiosna, z niedoborami opadów, przyczyniła się do opóźnionych i nierównomiernych wschodów oraz utrudnionego wzrostu. Stan zbóż jarych oceniono na 3,6–3,7 stopnia kwalifikacyjnego, a stan rzepaku i rzepiku jarego na 3,6 stopnia – bez zmian względem roku ubiegłego.
Wstępne dane GUS wskazują na względną stabilizację powierzchni zasiewów zbóż i rzepaku w Polsce. W sezonie 2025 szczególnie dobrze rokują uprawy ozime, których stan jest wyraźnie lepszy niż przed rokiem. Zboża jare napotkały jednak trudne warunki pogodowe, co może odbić się na plonach, jeśli sytuacja nie poprawi się w dalszej części sezonu.
