WAŻNE
TERAZ

NFZ na krawędzi. Rząd chce zmienić prawo

Złotoryja: Trzy dni Jarmarku Mieszczańskiego za nami

Jarmark rozpoczął się od inauguracji iluminacji świetlnej i rozdania pół tysiąca paczek. W sobotę wraz z firmą Vitbis wraz z mieszkańcami ustanowiliśmy rekord Polski w malowaniu bombek na czas. Mieszkańcy nie zawiedli - udział w evencie wzięło aż 170 osób.
Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w PolsceZłotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | UM
Piotr Krzyżanowski
  • Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
  • Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
  • Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
  • Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
  • Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce
[1/5] Złotoryja: To były trzy dni wspaniałego Jarmarku Mieszczańskiego w najstarszym mieście w Polsce Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | UM

Zabawa była niesamowita.

Płacisz raz i jesz, ile chcesz. Byliśmy na jarmarku all inclusive w Berlinie

- Mamy ten mistrzowski rekord! - cieszył się Błażej Prus, prezes Vitbisu (producenta bombek), którego wspierał team pracowników. Organizacja eventu odbyła się na mistrzowskim poziomie.

- Cieszę się, że mamy tak wspaniałego partnera - dziękował prezesowi Paweł Kulig, burmistrz Złotoryi, który podczas bicia rekordu oddał ostatnią - 170-tą bombkę.

W niedzielę z kolei królowały świąteczne smaki... Wieprzowina, grzyby, śliwki, czosnek i cebula z tymiankiem oraz majerankiem, a wszystko uduszone w kilogramach kapusty - to przepis na smaczną przekąskę jarmarkową w środku sezonu przedświątecznego. Złotoryjan uraczył nią Jakub Kuroń, zawodowy kucharz i autor książek kulinarnych, który gotowanie ma w genach.

Jakub Kuroń to wnuk Jacka Kuronia, legendarnego opozycjonisty i ministra w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, oraz syn słynnego kucharza Macieja Kuronia. Kontynuuje rodzinne tradycje kulinarne, prowadząc warsztaty i pisząc książki kucharskie. Dziś gotował w złotoryjskim Rynku - kapustę z grzybami. Po raz pierwszy gościł u nas i stał się gwiazdą trzeciego dnia Jarmarku Mieszczańskiego, nie tylko bowiem kucharzył, ale również zabawiał złotoryjan swoimi opowieściami o recepturach kulinarnych i tajnikach kuchni, m.in. związanych z majerankiem. Mieszał wytrwale na patelni warząchwią, komentując, co dodaje i dosypuje do potrawy.

A im dłużej opowiadał, tym na Rynku robiło się aromatyczniej. Kolejka przy stoisku kucharskim robiła się dłuższa, bo nęcące zapachy drażniły zmysły. Bigos nabierał aromatu i koloru, a ludzie przebierali nogami, żeby go spróbować. - Nie mogę się już doczekać tego poczęstunku. Tym bardziej że żona powiedziała, że w domu obiadu dziś nie będzie, więc nie mam co wracać głodny - żartował pan Zdzisław.

Im więcej przypraw trafiało do kapusty, tym coraz dalej roznosił się uliczkami starówki jej aromat. - Szliśmy tym naszym barwnym korowodem za unoszącym się zapachem bigosu - żartował burmistrz Paweł Kulig, który w południe pojawił się w Rynku z grupą rzemieślników w odświętnych strojach. Przyszli w orszaku, celebrując Dzień Kupca Polskiego.

Jarmark Mieszczański, na którym w tym roku otwarto ponad 30 kramów, był po raz drugi sceną tych obchodów.

- To święto przypominające o wielkiej roli handlu i rzemiosła w budowaniu lokalnej społeczności. Złotoryja od wieków była miastem ludzi przedsiębiorczych. Dziś tworzymy nową tradycję: obchodów Dnia Kupca Polskiego właśnie tutaj, podczas Jarmarku Mieszczańskiego. To dzięki wam, kupcom, rzemieślnikom i przedsiębiorcom, Złotoryja tętni życiem i się rozwija. Wasza codzienna praca i zaangażowanie sprawiają, że mieszkańcy mają dostęp do usług i produktów tworzonych z pasją. Dziękuję wam za wkład w życie naszego miasta, za wspieranie inicjatyw społecznych, tworzenie miejsc pracy i pielęgnowanie tradycji, które są fundamentem Złotoryi. Miasto Złotoryja zawsze będzie wspierać lokalnych kupców. Niech nadchodzący czas handlowy przyniesie wam zasłużone zyski i poczucie dobrze wykonanej pracy - życzył kupcom burmistrz.

W uroczystości w Rynku brali udział nie tylko rzemieślnicy ze Złotoryi, ale także z Legnicy i Jawora.

- Z roku na rok jest nas coraz więcej: więcej kupujących, więcej wystawiających, więcej rzemieślników. Rośniemy w siłę. Rzemiosło nie upada, rzemiosło się odradza, czego przykładem jest ta uroczystość - podkreślał Jacek Kamola, starszy Cechu Rzemiosł Różnych w Legnicy, który pogratulował inicjatywy burmistrzowi Kuligowi. - Ja jestem mistrzem w rzemiośle, a pan burmistrz w budowaniu lokalnych partnerstw z rzemieślnikami i cechami ościennymi.

Obchodom towarzyszyła miniwystawa przypominająca blisko 80-letnią tradycję rzemiosła w Złotoryi. Eksponaty pochodziły ze zbiorów Towarzystwa Miłośników Ziemi Złotoryjskiej i Przemysława Markiewicza.

Amatorów gorącego i wytrawnego bigosu nie brakowało. Rozszedł się cały, a porcji było ok. 500. Tacy, którzy wracali po dokładkę, wcale nie byli rzadkością. - Naprawdę dobry - komentowali jedni. - Pyszne! - zachwycali inni. - Smakuje nieźle, ale za 3 dni, jakby się przegryzł, byłby jeszcze lepszy - podsumował z kolei pan Janusz.

Atmosferę świąteczną zagwarantowały w niedzielę nie tylko zdolności kulinarne Kuronia (który na pamiątkę swojej wizyty zostawił dwie książki swego autorstwa z dedykacjami jedną z nich będzie można wylicytować na najbliższym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy), ale także talenty dzieci z zespołu Złote Nutki, które pięknie zaśpiewały pod starym ratuszem kilka pastorałek i kolęd.

Wielkim zainteresowaniem cieszyło się też stoisko sokolników, na którym prezentowano m.in. kilka gatunków... sów. Ich właściciele opowiadali wciągające historie na temat życia tych ptaków, zdradzając wiele ciekawostek.

Wybrane dla Ciebie
Lubelskie: Akcja "Choinka". Walczą z nielegalną wycinką drzew
Lubelskie: Akcja "Choinka". Walczą z nielegalną wycinką drzew
Koszalin: Piraci drogowi na osiedlu Unii Europejskiej. Po akcji policji będą ograniczenia
Koszalin: Piraci drogowi na osiedlu Unii Europejskiej. Po akcji policji będą ograniczenia
Toruń: Nowy most ma już 12 lat. Zobaczcie, jak powstawał. Przeprawa im. gen. Zawackiej służy mieszkańcom od 2013 roku.
Toruń: Nowy most ma już 12 lat. Zobaczcie, jak powstawał. Przeprawa im. gen. Zawackiej służy mieszkańcom od 2013 roku.
Ciechocinek: Ruszają promocje. Bilet powrotny za gotówkę?
Ciechocinek: Ruszają promocje. Bilet powrotny za gotówkę?
Pilnie potrzebna krew dla Filipa Kończaka po tragicznym wypadku
Pilnie potrzebna krew dla Filipa Kończaka po tragicznym wypadku
Był bohaterem ostatniego meczu mistrzów Polski. Opowiedział o swoim celu
Był bohaterem ostatniego meczu mistrzów Polski. Opowiedział o swoim celu
Wrocław: Poważny wypadek przy węźle Lotnisko. Lądował śmigłowiec LPR
Wrocław: Poważny wypadek przy węźle Lotnisko. Lądował śmigłowiec LPR
Jeszcze jedna zmiana w reprezentacji Polski. Awaryjne powołanie
Jeszcze jedna zmiana w reprezentacji Polski. Awaryjne powołanie
Zalesie: Groźny wypadek 22‑latka. Policja czeka na wyniki badań krwi
Zalesie: Groźny wypadek 22‑latka. Policja czeka na wyniki badań krwi
Legnica: Ósma odsłona turnieju Magic: The Gathering w Atrium
Legnica: Ósma odsłona turnieju Magic: The Gathering w Atrium
Borne Sulinowo: Spotkanie Jarosława Boberka z pacjentami SM
Borne Sulinowo: Spotkanie Jarosława Boberka z pacjentami SM
Gorzów: Świąteczna sceneria. Karoca, choinka i drzewka w centrum
Gorzów: Świąteczna sceneria. Karoca, choinka i drzewka w centrum
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇