Żory: Portfel z 10 tys. zł odnaleziony dzięki szybkiej reakcji policji
Około godziny 15:00 mężczyzna zatankował samochód i przygotowując się do odjazdu, przypadkowo upuścił portfel. Nie zauważył zguby, a kiedy po chwili zorientował się, że nie ma przy sobie dokumentów, wrócił na stację. Portfel jednak już zniknął, dlatego natychmiast powiadomił policję.
Kryminalni z żorskiej komendy szybko podjęli działania. Analiza nagrań z monitoringu potwierdziła, że portfel wypadł właścicielowi przy wsiadaniu do auta, a następnie został podniesiony przez innego kierowcę, który chwilę później odjechał.
Tiktokerka wywiozła z Biedronki pełen wózek. Pokazała, co kupiła
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili tożsamość mężczyzny widocznego na nagraniu i pojechali do jego miejsca zamieszkania. Znalazca oddał portfel wraz z całą zawartością, tłumacząc, że zamierzał go zwrócić.
Policja przypomina, że znalezienie cudzej własności nakłada na znalazcę obowiązek niezwłocznego zgłoszenia tego faktu. Portfel, dokumenty czy pieniądze powinny zostać przekazane właścicielowi, policji lub do biura rzeczy znalezionych.
- Przypominamy, że w podobnych sytuacjach należy niezwłocznie poinformować pracowników stacji, właściciela zguby lub przekazać znaleziony przedmiot Policji. Zatrzymanie cudzej własności może zostać zakwalifikowane jako przywłaszczenie mienia, co zgodnie z zapisami kodeksu karnego jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do 3 lat - przestrzegają policjanci.