Żory: Szpital wstrzymuje przyjęcie pacjentek. Fatalna sytuacja
Szpital w Żorach wstrzymuje przyjęcie pacjentek
To o czym pisaliśmy w maju tego roku, staje się faktem. Szpital w Żorach zamyka porodówkę. Tylko do końca lipca będą funkcjonowały tam oddział położniczy oraz oddział noworodków i wcześniaków. Wcześniej, bo już od 26 lipca, wstrzymane zostaną planowe przyjęcia pacjentek do porodów.
- W okresie od 26 do 31 lipca 2025 roku, w zakresie położnictwa udzielane będą wyłącznie świadczenia w przypadkach pilnych. Za wszelkie niedogodności przepraszamy i dziękujemy za Państwa zrozumienie - przekazała placówka w krótkim komunikacie.
Przypomnijmy, że głównym powodem okazała się fatalna sytuacja finansowa szpitala. Jak wyjaśniała wówczas dyrektor placówki, wynika to między innymi z trwającego i postępującego niżu demograficznego. Statystyki mówią same za siebie – w 2020 roku w żorskim szpitalu urodziło się 875 dzieci, natomiast w 2024 roku liczba ta spadła do zaledwie 350.
- Przychody netto ze sprzedaży w roku 2024 wzrosły o ponad 3,5 mln zł, natomiast koszty działalności operacyjnej wzrosły o ponad 5,35 mln zł. Koszty działalności rosną nam w takim tempie, w którym przychody nie pokrywają ich w całości. Same wynagrodzenia wzrosły nam o ponad 3,55 mln zł. Prowadzi to do wniosku, że wynik finansowy szpitala uległ znacznemu pogorszeniu – mówiła kilka miesięcy temu dyrektor szpitala Katarzyna Siemieniec.
Oddział wcześniaków i noworodków w 2023 roku odnotował stratę w wysokości 710 tys. zł, natomiast w 2024 roku już 1,64 mln zł. Jeszcze większe straty przynosi działalność porodówki oraz części położniczej oddziału ginekologiczno-położniczego – w 2023 roku strata wyniosła 2,97 mln zł, a w 2024 roku wzrosła do 3,71 mln zł.
Zamknięcie oddziału położniczego oznacza, że mieszkanki Żor będą musiały korzystać z oddziałów w sąsiednich miejscowościach - m.in. w Rybniku czy Jastrzębiu-Zdroju.
Nie tylko w Żorach zamykają porodówkę
Ale nie tylko szpital w Żorach mierzy się z trudnościami finansowymi i odczuwa zmiany demograficzne. Sporo dzieje się także w Pyskowicach, w powiecie gliwicki, gdzie także zamknięto cenioną porodówkę. W zamian uruchomiono Ośrodek Zdrowia Kobiety.