Żukowo: Zabytkowego mostu kolejowego już nie ma. Zostały tylko granitowe filary
Żelazny most kolejowy na linii 201 nad Słupiną w Żukowie przy ulicy Parkowej wybudowany został w latach 1927-1930. Składał się z trzech kratownicowych przęseł o długości 30 metrów osadzonych na kilkunastometrowych filarach.
Był jednym z ważniejszych elementów magistrali węglowej, która łączyła Górny Śląsk z portem w Gdyni. Wówczas jedynym w rękach Polaków. W czasie II wojny światowej zniszczone zostało jedno z przęseł, które odbudowane zostało w 1946 roku. Przeprawę kolejową nad Słupiną budowali Francuzi w ramach odszkodowań wojennych, którzy do filarów wykorzystali nawet granit szwedzki.
Ten budulec okazał się wyśmienity, bo zostanie wykorzystany do budowy w tym samym miejscu nowego mostu kolejowego z dwoma torami. To w ramach modernizacji linii kolejowej nr 201 z Gdyni do Kościerzyny. Inwestycja polegająca na elektryfikacji trasy i dostosowaniu jej do współczesnych pociągów, w tym dla ciężkich pociągów towarowych, ma pochłonąć 3 mld zł. Prace mają się zakończyć wiosną 2028 roku.
Zgodnie z zapowiedziami PKP PLK, przęsła starego mostu kolejowego nie trafią na złom, a zostaną wyeksponowane w taki sposób, żeby podróżujący linią 201 mogli je podziwiać. Pierwsza koncepcja zakładała, że przęsła zostaną ustawione obok budowanej przeprawy nad rzeką. Obecna to ustawienie konstrukcji między stacją w Żukowie a nowym mostem.