Zwoleń: Pielgrzymka dotarła na Jasną Górę. Towarzyszył burmistrz
Zwoleńska Grupa Pielgrzymkowa numer 23 dotarła na Jasną Górę
Uśmiechnięte twarze, siła, pogoda ducha, ogrom serdeczności i wspólnej troski o siebie nawzajem - tak wyglądała tegoroczna wędrówka Zwoleńskiej Grupy Pielgrzymkowej numer 23 idąca w ramach 47. Pieszej Pielgrzymki Diecezji Radomskiej. Wspólna droga pątników ze Zwolenia pokazała, że pielgrzymka to nie tylko pokonane kilometry, modlitwa i rekolekcje, ale przede wszystkim wspaniała szkoła życia, w której najważniejszy jest każdy człowiek.
Tradycyjnie już, na ostatniej prostej do naszych pątników dołączył burmistrz Arkadiusz Sulima, który wraz z pielgrzymami wspólnie pokonał ostatni odcinek drogi.
Jest mi niezmiernie miło, że zostaliśmy tak ciepło przyjęci przez Pielgrzymów i razem mogliśmy dotrzeć do celu, który obrali sobie kilka dni wcześniej - Jasnej Góry i cudownego obrazu Matki Bożej. Dziękuję Wam, drodzy Pielgrzymi, za modlitwę ofiarowaną podczas tych rekolekcji w drodze - za naszą małą ojczyznę i za nasz samorząd. Jestem pełen podziwu dla Waszej determinacji i samozaparcia. Cieszę się, że wszyscy, mimo bólu i kontuzji, bezpiecznie dotarliście do celu
- mówi Arkadiusz Sulima, burmistrz Zwolenia.
Zobacz galerie zdjęć - pielgrzymka ze Zwolenia na Jasnej Górze
Burmistrz podkreślał, że jest pod wielkim wrażeniem determinacji naszych pielgrzymów, którzy maszerowali kilka dni, tylko po to by dosłownie przez ułamek sekundy spojrzeć na obraz Jasnogórskiej Pani.
Przez dziewięć dni walczyliście - nierzadko z samymi sobą - by oddać pokłon trwający zaledwie chwilę. Mam jednak nadzieję, że każdy z Was, po powrocie do domu, powie z serca: to był wyjątkowy czas, i było warto - mimo bólu, mimo zmęczenia, mimo pogody i żaru z nieba
- dodaje Arkadiusz Sulima, burmistrz Zwolenia.
Energia uczestników naszej pielgrzymki na Alejach była niesamowita - mimo zmęczenia i bólu tańczyli tak, jakby dopiero co wyruszyli na szlak. Tworzyli piękną wspólnotę, w której każdy był ważny. Wśród naszych pielgrzymów były całe rodziny z dziećmi, a najstarsza uczestniczka miała blisko 80 lat! To była niesamowita przygoda.