Zapukał do mieszkania kolegi, otworzył mu dzielnicowy
Jako pierwszy w ręce policjantów wpadł 46-latek. Szybkie sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że ma na swoim koncie liczne konflikty z prawem. Dodatkowo jego wyraźne zdenerwowanie wzbudziło czujność mundurowych, którzy postanowili przeprowadzić kontrolę osobistą.
- I tak, w trakcie tych czynności policjanci ujawnili woreczek strunowy wraz z zawartością w postaci suszu roślinnego. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że zabezpieczona substancja to nic innego jak marihuana - przekazuje podkom. Anna Kublik-Rościszewska z Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.
Jednak to nie koniec problemów mieszkańca Bolesławca z prawem. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania mundurowi ujawnili kolejne porcje narkotyków. Ponadto w trakcie wykonywania wskazanych czynności do drzwi mieszkania zapukał 25-latek. Od wejścia mężczyznę przywitali dzielnicowi oraz przewodnik z psem służbowym. Zakłopotany dość niefortunną i niezręczną sytuacją mężczyzna nie był w stanie wytłumaczyć powodu swojego przyjęcia właśnie pod ten adres. Jednak doświadczeni mundurowi również postanowili przeprowadzić kontrolę 25-latka na okoliczność posiadania środków zabronionych. Również w tym przypadku ujawnione zostały środki odurzające w postaci marihuany.
Zapewne w tym dniu mężczyźni planowali spędzić czas nieco inaczej, jednak całe starania na marne. Znajomi 46 i 25-latek zostali doprowadzi do policyjnej celi, a następnie w trakcie wykonywania czynności procesowych usłyszeli stosowne zarzuty.
Za posiadanie środków odurzających mężczyznom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.