Zima jeszcze z nami zostaje. Może się zrobić niebezpiecznie

Według najnowszych danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMiGW), pogoda na kontynencie europejskim jest obecnie kształtowana przez rozbudowane układy niskiego ciśnienia.

Ośrodki niżów zlokalizowane są m.in. w rejonie północnych Włoch, Beneluksu, Morza Białego, Morza Alborańskiego oraz południowo-zachodniej Turcji. Z niżami tymi związane są liczne fronty atmosferyczne. Jedynie zachodnie krańce Europy pozostają pod marginalnym wpływem Wyżu Azorskiego.

Polska znalazła się pod wpływem niżów znad północnych Włoch i Beneluksu. Strefa ciepłego frontu atmosferycznego, związana z niżem włoskim, zaznacza się szczególnie wyraźnie na południu kraju.

Kontrast mas powietrza jest znaczący: większa część terytorium pozostaje w zasięgu arktycznego powietrza, podczas gdy na południe i południowy wschód napływa cieplejsze polarne morskie. Ciśnienie będzie spadać, a jego wartość w południe w Warszawie wyniesie 992 hPa i utrzyma się na stałym poziomie.

Wtorek przyniesie duże i całkowite zachmurzenie. Charakter opadów będzie zróżnicowany regionalnie:

• Południe i południowy wschód: opady deszczu.
• Pozostały obszar: opady śniegu przechodzące w deszcz ze śniegiem i deszcz.
• Lokalnie, zwłaszcza w centrum i na północnym wschodzie, opady będą marznące, powodując gołoledź.

Spodziewana suma opadów deszczu na obszarze od Dolnego Śląska po Małopolskę może osiągnąć około 10 mm. W górach i na południowym zachodzie przybędzie śniegu:

• Dolny Śląsk, Opolszczyzna, południe Wielkopolski, Ziemia Lubuska: przyrost pokrywy o 5-8 cm.
• Wysokie Tatry: przyrost o około 10 cm.

Rano i przed południem lokalnie wystąpią mgły, ograniczające widzialność do 500 m.

Temperatury maksymalne będą się wahać od 0°C na północy i północnym wschodzie, przez około 2°C w centrum, do nawet 7°C na południowym wschodzie. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, głównie wschodni. W wysokich Karpatach porywy mogą osiągać do 90 km/h, powodując zawieje i zamiecie śnieżne.

W nocy utrzyma się całkowite zachmurzenie, z lokalnymi przejaśnieniami jedynie nad morzem. Oprócz śniegu i deszczu ze śniegiem, na wschodzie, południu i wybrzeżu wystąpi deszcz, który lokalnie może być marznący i powodować gołoledź.

Największego przyrostu pokrywy śnieżnej należy spodziewać się na południowym zachodzie (miejscami 10-15 cm) oraz w Karpatach (15-20 cm), gdzie opady będą chwilami intensywne.

Temperatury minimalne spadną przeważnie do -2°C do 1°C, z lokalnie cieplejszymi rejonami na południowym wschodzie i nad morzem (3°C, 4°C). Wiatr na wschodzie i południu będzie zmienny, na północy i zachodzie umiarkowany z kierunków północnych. W Bieszczadach porywy osiągną nawet 110 km/h, a w Karpatach i Sudetach do 70 km/h, co spowoduje liczne zawieje i zamiecie śnieżne.

Środa to dalsze całkowite zachmurzenie z przejaśnieniami nad morzem. Na wschodzie kraju prognozowany jest deszcz (suma opadów do 10 mm), natomiast na pozostałym obszarze dominuje śnieg, lokalnie z deszczem ze śniegiem.

Spodziewane są umiarkowane opady śniegu, które spowodują przyrost pokrywy śnieżnej o 10-15 cm na zachodzie, południowym zachodzie, w centrum oraz w rejonach podgórskich i wysoko w Karpatach.

Temperatury maksymalne od 0°C na południowym zachodzie i w centrum, do 6°C nad morzem i na południowym wschodzie. W rejonach podgórskich chłodniej, około -1°C. Wiatr umiarkowany i porywisty, północny i północno-zachodni, może powodować zawieje i zamiecie śnieżne w Sudetach i Bieszczadach (porywy do 70 km/h).