18‑latek oszukał seniorkę na 16 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali „odbieraka”
Gnieźnieńscy policjanci zatrzymali młodego mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą „na policjanta”. 18-letni sprawca, który nie posiada stałego miejsca zamieszkania, oszukał 84-letnią kobietę na kwotę 16 tysięcy złotych. Zatrzymanie miało miejsce na terenie Gniezna. Artykuł 18-latek oszukał seniorkę na 16 tysięcy złotych.
Do incydentu doszło 20 lutego br., kiedy gnieźnieńscy policjanci zostali poinformowani o próbie oszustwa na szkodę starszej osoby. 84-letnia mieszkanka Gniezna otrzymała telefon, w którym rozmówca, podając się za pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, następnie banku, a na końcu policjanta, przekonywał ją, że jej oszczędności są zagrożone. Oszust twierdził, że jeżeli kobieta nie przekaże pieniędzy rzekomemu funkcjonariuszowi, straci wszystkie zgromadzone środki.
W wyniku manipulacji seniorka przekazała mężczyźnie 16 tysięcy złotych. W momencie realizacji tego przekazu, sprawca był jednak już ścigany przez gnieźnieńskich policjantów operacyjnych, którzy zdołali zatrzymać 18-latka w pobliżu miejsca zamieszkania pokrzywdzonej. Funkcjonariusze odzyskali część wyłudzonych pieniędzy.
Po zatrzymaniu mężczyzna trafił do pomieszczeń dla osób zatrzymanych. Okazało się, że 18-latek jest także odpowiedzialny za inne oszustwa. Tego samego dnia próbował wyłudzić pieniądze od kolejnej kobiety w Gnieźnie, jednak ta zorientowała się, że rozmawia z oszustem, i nie przekazała mu gotówki. Dzień wcześniej mężczyzna odebrał natomiast 38 tysięcy złotych od młodej mieszkanki Wrześni. Całą kwotę udało się odzyskać, ponieważ funkcjonariusze zabezpieczyli ją w miejscu, gdzie przebywał sprawca.
Po zatrzymaniu 18-latek został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut oszustwa metodą „na policjanta”. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na trzy miesiące. Zgodnie z obowiązującym prawem, za oszustwa tego typu grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat.
Policja apeluje o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy rozmówcy podszywają się pod funkcjonariuszy służb państwowych.