18-latek seryjnie włamywał się do domów. Był już wcześniej karany

Jarosławscy kryminalni ustalili i zatrzymali 18-latka, podejrzanego o serię włamań do niezamieszkałych domów. Do zdarzeń doszło na terenie miasta. Jego łupem padły między innymi pieniądze, biżuteria, sprzęt muzyczny, butle gazowe, alkohol oraz sprzęt AGD, a łączne straty oszacowano na blisko 2,5 tys. zł. Na swoim koncie mężczyzna miał również posiadanie mefedronu. Podejrzany usłyszał łącznie 10 zarzutów.
18-latek seryjnie włamywał się do domów. Był już wcześniej karany
Kryminalki.pl

Od początku stycznia br., jarosławscy policjanci otrzymywali zgłoszenia o włamaniach do niezamieszkałych domów lub do takich, które wyglądały na niezamieszkałe. Do zdarzeń tych doszło na terenie Jarosławia, a zgłoszenia pochodziły od okolicznych mieszkańców, którzy zauważyli ślady siłowego wejścia do budynków. Łupem włamywacza padły między innymi pieniądze, biżuteria, sprzęt muzyczny, alkohol oraz sprzęt AGD, o łącznej wartości strat blisko 2,5 tys. zł.  

Sprawami zajęli się jarosławscy kryminalni. Zabezpieczone na miejscu zdarzeń ślady przestępstwa, a także zebrane informacje, pozwoliły na wytypowanie osoby podejrzanej o włamania. Z ustaleń policjantów wynikało, że sprawcą może być 18-letni mieszkaniec Jarosławia, który w przeszłości był już karany za kradzieże i włamania.

18-latek wpadł w ręce kryminalnych 11 marca, na jednym z osiedli na terenie miasta. Na widok funkcjonariuszy zaczął uciekać, ale szybko został zatrzymany. Jak się okazało, mężczyzna miał przy sobie woreczek ze skrystalizowaną substancją oraz biżuterię. Okazało się, że substancja, którą miał przy sobie, to mefedron, a biżuteria pochodziła z wcześniejszego włamania do jednego z domów na terenie miasta.

Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 18-latkowi dziewięciu zarzutów kradzieży z włamaniem oraz zarzutu posiadania środków odurzających. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Teraz o jego dalszym losie znów zadecyduje sąd.

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Samotność wykluczonego wędrowca. III Baltic Opera Festival 10–16 lipca 2025
Samotność wykluczonego wędrowca. III Baltic Opera Festival 10–16 lipca 2025
Poznań uczcił pamięć ofiar niemieckich represji podczas II wojny światowej
Poznań uczcił pamięć ofiar niemieckich represji podczas II wojny światowej
Jak zatańczyć "Morze”? Premiera tryptyku baletowego w Teatrze Wielkim w Łodzi
Jak zatańczyć "Morze”? Premiera tryptyku baletowego w Teatrze Wielkim w Łodzi
Zaginęła 23-latka z Andrychowa. Powiedziała, że jest u chłopaka, a potem zniknęła i nie kontaktuje się z rodziną
Zaginęła 23-latka z Andrychowa. Powiedziała, że jest u chłopaka, a potem zniknęła i nie kontaktuje się z rodziną
Kilka zastępów straży pożarnej na osiedlu Kosmonautów w Poznaniu
Kilka zastępów straży pożarnej na osiedlu Kosmonautów w Poznaniu
Milicz. 17-latek ściął autem betonowy słup i wjechał w budynek. Chłopak wydmuchał prawie dwa promile
Milicz. 17-latek ściął autem betonowy słup i wjechał w budynek. Chłopak wydmuchał prawie dwa promile
Gorzów Wielkopolski. Kierujący nissanem wjechał wprost pod tramwaj. Zignorował znak stop
Gorzów Wielkopolski. Kierujący nissanem wjechał wprost pod tramwaj. Zignorował znak stop
Lublin. 18-latek napadł na 75-letniego emeryta. Na koncie ma też groźby wobec ojca i rozbój w sklepie
Lublin. 18-latek napadł na 75-letniego emeryta. Na koncie ma też groźby wobec ojca i rozbój w sklepie
Huawei stworzył system dla pecetów. Odchodzi od Windows
Huawei stworzył system dla pecetów. Odchodzi od Windows
Wszedł przez balkon do mieszkania sąsiadki i ukradł jej pieniądze. Złodziej akrobata zatrzymany w Kępnie
Wszedł przez balkon do mieszkania sąsiadki i ukradł jej pieniądze. Złodziej akrobata zatrzymany w Kępnie
Warszawa. Toyota na boku po zderzeniu w Alejach Jerozolimskich
Warszawa. Toyota na boku po zderzeniu w Alejach Jerozolimskich
Poszukiwany członek gangu przez dwa lata umykał policji. Ciągle przeprowadzał się do różnych miast
Poszukiwany członek gangu przez dwa lata umykał policji. Ciągle przeprowadzał się do różnych miast