Co dalej z ratami kredytów w złotówkach? Wkrótce ważny wyrok w sprawie WIBOR

Osoby, które spłacają kredyty złotowe oparte o WIBOR liczą, że TSUE pozwoli, aby sądy unieważniały ich umowy z bankami. Banki tonują ten zapał i twierdzą, że wyrok będzie na ich korzyść.

Przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej wreszcie ruszyła sprawa dotycząca kredytów mieszkaniowych w złotych, opartych na zmiennym oprocentowaniu wskaźnikiem WIBOR.

TSUE zajmuje się pytaniami zadanymi przez Sąd Okręgowy w Częstochowie, który rozpatruje pozew przeciw PKO BP. Sędziowie z Polski zapytali TSUE czy unijna dyrektywa w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich dopuszcza badanie umów WIBOR-owych, czyli w praktyce kwestionowanie tego wskaźnika, służącego do wyliczania poziomu oprocentowania zadłużenia.

Obecnie w przestrzeni publicznej pojawia się bowiem sporo informacji na temat możliwości uznania umów kredytów złotówkowych za nieważne. Na szerzeniu takich treści zależy m.in. kancelariom prawnym, które reklamują się w mediach społecznościowych, że są w stanie wygrywać takie postępowania i odzyskiwać pieniądze dla klientów. W sądach toczy się teraz. ok. 1700 takich spraw. Jednak, póki co, to nie kancelarie wygrywają, bo sądy oddalają takie pozwy, a ostatnio zapadły korzystne dla banków prawomocne wyroki w Warszawie i Wrocławiu. Natomiast nie zapadł dotąd ani jeden prawomocny wyrok uznający WIBOR za wadliwy.

Oczywiście, apetyt konsumentów rośnie po wygranych osób z kredytami frankowymi, bo tutaj sądy masowo uznają umowy za nieważne.

- Unijne rozporządzenie BMR (Parlamentu Europejskiego i Rady UE - red.) to specjalistyczne przepisy stworzone właśnie po to, by wskaźniki takie jak WIBOR były wiarygodne i nie musiały być każdorazowo badane przez sądy. A nawet gdyby mogły być, nie ma podstaw, by uznać je za nieuczciwe - powiedziała Anna Cudna-Wagner, radca prawny z kancelarii CMS Cameron McKenna, która reprezentuje PKO Bank Polski przed TSUE.

W podobnym tonie wypowiedzieli się w Luksemburgu przedstawiciele naszego rządu i KE. To stanowisko popierają również Ministerstwo Finansów, KNF, NBP, BFG oraz Rzecznik Finansowy.

„Nie ma żadnych podstaw do tego, by badać WIBOR i podważać jego rzetelność, wiarygodność i zgodność z prawem. Konkludując, nie ma możliwości zakwestionowania ani samego WIBOR-u, ani umów odnoszących się do tego wskaźnika. Znajduje to pełne odzwierciedlenie w orzecznictwie polskich sądów, które we wszystkich dotychczasowych prawomocnych wyrokach oddaliły zarzuty wobec umów opartych na WIBOR” - komentuje Związek Banków Polskich.

11 września opinię w tej sprawie przedstawi rzecznik TSUE, a kilka miesięcy później, w 2026 roku, TSUE wyda wyrok.

Ile osób może to dotyczyć?

Mieszkańcy Kujawsko-Pomorskiego są na 8-mym miejscu pod względem udziału w kredytach mieszkaniowych (11,7 proc.).

• Najwięcej takich kredytobiorców pochodzi z Pomorskiego (14,8 proc.),
• Mazowieckiego (14,07 proc.)
• i Dolnośląskiego (14,7 proc.).  

*Dane otrzymaliśmy z BIK.