Kredytowy boom w Polsce. Gotówkowe i hipoteczne rosną w siłę

Choć w lipcu 2025 roku obserwowano wzrost liczby różnych kredytów, segment kredytów ratalnych nie podołał ogólnemu trendowi. W porównaniu do lipca 2024 roku liczba udzielonych kredytów ratalnych obniżyła się o 8,1 proc., a wartość kredytów w tej kategorii pozostawała stabilna. W pierwszej połowie 2025 roku wartość tych kredytów zmniejszyła się o 7,8 proc.

Dane te wskazują, że trend spadkowy w kredytach ratalnych nie odpuszcza, co wynika z ograniczonej skali transakcji niskokwotowych, które przekształcają niespłacone zobowiązania z odroczonym terminem płatności. Te transakcje, często przenoszone do sektora bankowego z pozabankowego, mają obecnie ograniczoną skalę.

- Na poprawę sytuacji na rynku kredytów ratalnych może wpłynąć dopiero duży wzrost konsumpcji, aby jednak do tego doszło, konieczne jest zmniejszenie poziomu niepewności, która skłoniłaby Polaków do zwiększenia konsumpcji w miejsce preferowanego nadal oszczędzania - komentuje dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk Grupy BIK.

Warto zauważyć, że mimo spadku liczby udzielonych kredytów ratalnych, średnia kwota kredytu ratalnego wzrosła w lipcu 2025 roku do 2 198 zł, co oznacza wzrost o 8,9 proc. w porównaniu do tego samego miesiąca roku poprzedniego.

Segment kredytów gotówkowych wyróżniał się w lipcu bieżącego roku, wskazując na znaczący wzrost zarówno ilościowy, jak i wartościowy. Liczba udzielonych kredytów gotówkowych wzrosła o 21,5 proc. w porównaniu z lipcem 2024 roku, podczas gdy wartość tych kredytów odnotowała aż 40,2 proc. wzrost.

Jak podkreśla prof. Rogowski, coraz wyższe kwoty kredytów gotówkowych są zaciągane przez klientów, co jest związane z możliwością konsolidacji kredytów oraz wydłużaniem okresu kredytowania w obliczu niższego oprocentowania nowych kredytów. Średnia wartość kredytu gotówkowego w lipcu 2025 roku wyniosła niemal 26,5 tys. zł, co oznacza wzrost o 15,4 proc. w porównaniu do lipca poprzedniego roku. Perspektywa rekordowej wartości akcji kredytowej w tym roku jawi się jako bardzo prawdopodobna.

Zainteresowanie kredytami mieszkaniowymi również wzrosło znacząco w lipcu 2025 roku. Banki udzieliły o 31,7 proc. więcej takich kredytów w porównaniu do lipca 2024 roku, a ich wartość wzrosła o 39,8 proc. rok do roku.

Prof. Rogowski wskazuje, że pomimo braku programów wsparcia oraz wysokiego poziomu oprocentowania, wartość akcji kredytowej dla kredytów hipotecznych wyniosła niemal 10 mld zł. Jest to wartość nienotowana od stycznia 2024 roku. Statystyczny wzrost sprzedaży kredytów mieszkaniowych przypisuje się również porównaniu bieżących danych do lipca zeszłego roku, gdy sprzedaż hamowana była wysokim oprocentowaniem. Średnia kwota kredytu mieszkaniowego w lipcu wyniosła 445,74 tys. zł, co oznacza wzrost o 6,1 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym.

Pomimo nieznacznego pogorszenia się jakości BIK Indeksów kredytowych w lipcu 2025 roku miesiąc do miesiąca, w ujęciu rocznym nadal obserwuje się poprawę jakości kredytów gotówkowych i mieszkaniowych.

- BIK Indeksy Jakości wszystkich czterech produktów kredytowych nadal są na w miarę niskim, bezpiecznym poziomie, oznaczającym niski poziom ryzyka kredytowego. Pozytywne jest również to, że w przypadku kredytów gotówkowych i mieszkaniowych, czyli dwóch głównych segmentów rynkowych, ulegają one systematycznej poprawie w ujęciu rocznym - tłumaczy główny analityk Grupy BIK.

Jednocześnie podkreśla, że, mimo iż ryzyko kredytowe nie jest obecnie dużym zagrożeniem, to banki powinny nadal monitorować potencjalne zagrożenia, zwłaszcza związane z ryzykiem prawnym.