Plaga podróbek w internecie. Kupują chińskie produkty udające polskie

Klienci są przekonani, że kupują polskie towary. Dowiadują się, że są chińskie dopiero, gdy towar nie dociera, jest niezgodny z opisem i, po prostu, chcą go zwrócić. Jest coraz więcej takich oszustw.
Kary za podróbki mogą zepsuć wakacjePodróbki, zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Agnieszka Domka-Rybka

Nazwa wskazuje, że to polski biznes, pojawiają się imię, nazwisko lub miejscowość z dopiskiem, np. moda, butik. Opis sugeruje rodzinną i wieloletnią tradycję biznesu. A jak jest naprawdę? To made in China.

Bydgoszczanka: - Strój kąpielowy dotrze po 21 lipca, a 19 jadę na wakacje...

Tak dała się zmanipulować pani Ewa z Bydgoszczy: - Chciałam kupić strój kąpielowy, za dwa tygodnie mam urlop i jadę nad Bałtyk - opowiada. - Ucieszyłam się, bo na górze strony migała informacja, że wysyłka nastąpi w 24 godziny. Byłam przekonana, że to polski sklep. Podałam adres, e-maila, telefon, zapłaciłam kartą. Chwilę później przyszła elektroniczna faktura i dopiero w tej wiadomości przeczytałam, że otrzymam towar dopiero po... 21 lipca, a 19 jadę na wakacje. Gdybym wiedziała, nie kupiłabym! Przecież artykuł z polskiego sklepu nie idzie aż tak długo, musi być z innego kontynentu. Chińskie sklepy udają polskie.

Towar raczej nie dotrze do urlopu bydgoszczanki, a może nawet w ogóle!

Odzież, obuwie, galanteria skórzana - udają made in Poland

Plaga fałszywych e-sklepów zalewa internet. Sprawą już zajmuje się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, gdzie wpływają skargi na nieuczciwych przedsiębiorców oferujących w internecie odzież, obuwie czy galanterię skórzaną. Podszywając się pod nasze marki, kuszą dużymi promocjami. Jak się jednak okazuje, nie kupujemy po sąsiedzku, ale od sprzedawców azjatyckich, przede wszystkim z Chin.

- Niestety, jest coraz więcej fałszywych sklepów internetowych, podszywania się pod rodzime marki i ukrytego dropshippingu - nie kryje Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. - Nieuczciwi przedsiębiorcy wprowadzają w błąd odnośnie pochodzenia swojego biznesu i towarów. Interesy konsumentów są w ten sposób naruszane i spada też reputacja firm, pod które te podmioty się podszywają.

Co to jest dropshipping?

Dodajmy, że dropshipping to model biznesowy wykorzystywany w e-sprzedaży, polegający na przeniesieniu procesu wysyłki towaru na dostawcę. Rola e-sklepu w tym modelu sprowadza się do zbierania zamówień i przesyłania ich do dostawcy, który realizuje wysyłkę towaru do klienta. W praktyce może to wyglądać tak, że konsumenci dowiadują się, że kupili towar np. od podmiotu azjatyckiego, a nie z polskiego sklepu, dopiero gdy nie dociera, jest niezgody z opisem lub po prostu, gdy chcą go zwrócić.

Fałszywe sklepy internetowe kuszą poszukiwaczy okazji i kupujących w pośpiechu. Atrakcyjna oferta, przyciągające uwagę zdjęcia, strona, która pozornie nie wzbudza podejrzeń. Nazwa wskazuje, że to polski biznes – pojawiają się imię, nazwisko lub miejscowość z dopiskiem, np. moda, butik. Czasami to niemal kopia adresu internetowego istniejącej marki, różni się jednym znakiem, np. myślnikiem.

Strona wygląda profesjonalnie po polsku, a to made in China

Na reklamę sklepu trafiamy na platformie społecznościowej – to coraz częstszy sposób działania oszustów. Wykorzystują posty sponsorowane i profilowanie reklam, by zwiększyć prawdopodobieństwo, że klikniemy w link. Promują odzież, akcesoria lub inne produkty dostosowane do naszych zainteresowań. Strona takiego sklepu może wyglądać profesjonalnie – to często kopia faktycznie działających polskich biznesów.

Może to być również opis podkreślający rodzinny charakter i wieloletnią tradycję działalności. Czasami pojawia się informacja o likwidacji sklepu i wyprzedaży asortymentu, prośba o pomoc lokalnemu przedsiębiorcy, który nie miał szans z dużą konkurencją. Może być odwrotnie – apel o wsparcie nowo powstałej lokalnej marki.

Można mieć obawy o terminy dostaw i ewentualne procedury reklamacyjne

- Konsumenci kupują i są zdziwieni tym, że kupili produkt od podmiotu z Chin, skoro nazwa i treści na stronie sugerowały, że mają do czynienia z polską firmą. To budzi uzasadnione obawy o terminy dostaw i ewentualne procedury reklamacyjne, ale przede wszystkim o to, czy oferta nie jest oszustwem - podkreśla Tomasz Chróstny.

Uważaj kupując w serwisach społecznościowych

UOKiK prowadzi postępowanie wyjaśniające, w którym sprawdza mechanizmy publikacji reklam w serwisach społecznościowych Facebook, Instagram oraz na stronach podmiotów współpracujących z Google i weryfikuje, jaki jest nadzór nad promowanymi treściami.

Zwrot takiego towaru jest czasami możliwy, ale paczkę należy wysłać na adres przedsiębiorcy z kraju azjatyckiego, co wiąże się z i niemałymi kosztami i brakiem pewności co do odzyskania pieniędzy. Trzeba pamiętać, że nie mają tu zastosowania europejskie standardy ochrony konsumenckiej.

Problemy z takimi zakupami należy zgłaszać do CERT: incydent.cert.pl.

Włącz czujność, gdy widzisz to!

  • Reklamy na portalach społecznościowych.
  • Informacje o likwidacji sklepu lub prośby o wsparcie nowo powstałej marki.
  • Adresy stron internetowych o nietypowych rozszerzeniach np.: .xyz, .lol, .top., choć .com i .pl również nie gwarantują bezpiecznej transakcji.
  • Nazwę sklepu w schemacie: imię lub nazwisko + miasto.
  • Markę, którą kojarzysz, ale z literówką lub dodatkowym znakiem, np. myślnikiem.
  • Błędy językowe na stronie.
  • Dark patterns – np. liczniki czasu, wyskakujące okienka, inne próby manipulacji.
  • Bardzo duże promocje – zwłaszcza, gdy nie ma informacji o najniższej cenie z 30 dni przed wyprzedażą.
  • Niepełne dane kontaktowe przedsiębiorcy, brak adresu siedziby.
  • Niejasne zapisy w regulaminie.
  • Informacje o adresie zwrotu do kraju azjatyckiego.

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Upał rozlewa się po mieście. Zraszacz na Rynku Głównym przyciąga spragnionych ochłody
Kraków: Upał rozlewa się po mieście. Zraszacz na Rynku Głównym przyciąga spragnionych ochłody
Olsztyn: Sceny grozy w kamienicy przy starówce. 24-latka wbiła partnerowi nóż. Mężczyzna zmarł w szpitalu
Olsztyn: Sceny grozy w kamienicy przy starówce. 24-latka wbiła partnerowi nóż. Mężczyzna zmarł w szpitalu
Radziejów: Dostawca pieczywa uratował życie 70-latkowi
Radziejów: Dostawca pieczywa uratował życie 70-latkowi
Podraje: Remont drogi, w gminie Nowy Korczyn dobiega końca
Podraje: Remont drogi, w gminie Nowy Korczyn dobiega końca
Cedzyna: Pożar samochodu na parkingu. W akcji dwa zastępy strażaków
Cedzyna: Pożar samochodu na parkingu. W akcji dwa zastępy strażaków
Tajemnica śmierci królowej Jadwigi. Co odkryli badacze?
Tajemnica śmierci królowej Jadwigi. Co odkryli badacze?
Sopot: Długi weekend. Co robić? Gdzie się wybrać? Podpowiadamy!
Sopot: Długi weekend. Co robić? Gdzie się wybrać? Podpowiadamy!
Ełk: Wyrwał portfel, pchnął seniora w żywopłot i rozbił telefon o chodnik. 48-latek odpowie za rozbój
Ełk: Wyrwał portfel, pchnął seniora w żywopłot i rozbił telefon o chodnik. 48-latek odpowie za rozbój
Szczecin: Brutalny napad w centrum miasta. Zaatakowali mężczyznę i zabrali mu saszetkę z euro
Szczecin: Brutalny napad w centrum miasta. Zaatakowali mężczyznę i zabrali mu saszetkę z euro
Poznań: Pobiegną dla dzieci z rodzin zastępczych. Bieg Charytatywny
Poznań: Pobiegną dla dzieci z rodzin zastępczych. Bieg Charytatywny
Plecak ewakuacyjny. Co powinien zawierać? Sprawdź, jak go przygotować
Plecak ewakuacyjny. Co powinien zawierać? Sprawdź, jak go przygotować
Kielce: Tłumy na basenie przy ul. Szczecińskiej
Kielce: Tłumy na basenie przy ul. Szczecińskiej