Polska Grupa Zbrojeniowa uporządkuje swoje spółki
Adam Leszkiewicz, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, przekazał, że Grupa przyjęła plan integracji spółek kapitałowych i zamierza je łączyć oraz porządkować w perspektywie połowy 2026 r. Wskazał też na wagę współpracy z innymi krajowymi partnerami, w kontekście integracji oferty polskiego przemysłu zbrojeniowego.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | MARZENA BUGALA-ASTASZOW POLSKA PRESS
Dorota Mariańska
W tym artykule:
W obrębie grupy "jest wiele problemów w różnych miejscach"
Adam Leszkiewicz przypomniał, że PGZ to grupa kapitałowa składająca się dziś z ok. 70 różnych podmiotów.
- Przyjęliśmy plan integracji spółek kapitałowych i będziemy je łączyć i porządkować - zasygnalizował Leszkiewicz.
Zastrzegł, że w obrębie grupy "jest wiele problemów w różnych miejscach".
- Jesteśmy w euforii, że przemysł się rozwija, ale mamy parę takich miejsc, które są bardzo trudne i które rodzą problemy - i biznesowe, i społeczne. Tam musimy te sprawy porozwiązywać, wzmocnić wewnętrzną kooperację. Najpierw sami sobie musimy poukładać wszystko i to właśnie robimy - stwierdził prezes PGZ.
- Grupa będzie niedługo poukładana, myślę, że do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. Ten proces jest związany także z formalnymi sprawami, więc czasem może być dłuższy, ale generalnie jest założenie, by w ciągu roku poukładać rzeczy organizacyjnie - wyjaśnił.
Podkreślił wagę organizacji wewnętrznej PGZ, aby mogła ona sprostać wyzwaniom i umiała wykorzystać szanse.
Misja państwowa jest ważna, ale robić biznes też trzeba
Leszkiewicz podkreślił, że PGZ ma świadomość misji strategicznej, państwowej, ale też konieczności robienia biznesu, patrzy przy tym na współpracę z sektorem prywatnym, szukając kompetencji i synergii.
- Nieprzypadkowo np. z WB podpisaliśmy w Kielcach umowę o współpracy po to, żeby się wspólnie razem uczyć, szukać synergii i też co jest ważne, budować potencjał polskiego przemysłu obronnego na zewnątrz, na eksport - wskazał.
Deklarując świadomość działań firm z sąsiednich państw, na zachodzie i na południu, podkreślił konieczność budowania polskiego eksportu.
- I tutaj budujemy wspólnie potencjały z partnerami, bo każda z naszych firm pojedynczych może sporo zrobić, ale razem polski przemysł i polskie produkty obronne mogą być wizytówką i mogą się sprzedawać. I pewnie to jest ta największa szansa na przyszłość - ocenił.
- Musimy to poukładać w bilansie między przemysłem wojskowym czy na rzecz wojska i w przemyśle cywilnym, w podobnym profilu produktowym czy usługowym. I musimy wzmacniać swoją pozycję eksportową - zaakcentował szef PGZ.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!