Zawody zagrożone przez AI. Ocaleją tylko niektóre

Telemarketer, kasjer, korektor czy młodszy analityk badań rynkowych - to tylko niektóre z zawodów, które w najbliższych latach mogą całkowicie zniknąć lub znacząco się zmienić w wyniku rozwoju sztucznej inteligencji (AI). Najnowszy raport LiveCareer pokazuje, jakie zmiany czekają rynek pracy w Polsce i na świecie.
Wiele osób powinno myśleć o szybkim przekwalifikowaniuWiele osób powinno myśleć o szybkim przekwalifikowaniu
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | PAWEL MIECZNIK/POLSKAPRESSE
Grzegorz Gajda

Kreatywne i strategiczne zawody ocaleją

Na liście zagrożonych zawodów znaleźli się m.in. telemarketerzy - rutynowe rozmowy sprzedażowe wkrótce mogą przejąć narzędzia, które potrafią prowadzić rozmowy według skryptu i optymalizować oferty. Tuż obok są się specjaliści ds. podstawowej obsługi klienta, kasjerzy oraz pracownicy fast foodów, których powtarzalne zadania już teraz ulegają stopniowej automatyzacji. Inne zawody wrażliwe na rozwój AI to m.in. specjaliści ds. wprowadzania danych, tłumacze, magazynierzy, asystenci prawni, młodsi analitycy badań rynkowych oraz korektorzy, redaktorzy i copywriterzy.

- Choć AI prawdopodobnie wyeliminuje część stanowisk, to już teraz stwarza możliwość przekwalifikowania się i rozwijania kompetencji w bardziej kreatywnych i strategicznych obszarach. Kluczem do sukcesu będzie elastyczność, kreatywność, gotowość do nauki oraz umiejętność pracy z nowymi technologiami - komentuje Żaneta Spadło, ekspertka ds. kariery LiveCareer.

Telemarketerzy - AI może korzystać z tych samych narzędzi

Telemarketing oparty na rozmowach z potencjalnymi klientami zazwyczaj bazuje na skryptach, z których AI może łatwo korzystać. Nowoczesne systemy głosowe często brzmią podobnie do ludzi, odpowiadają na podstawowe pytania i prowadzą rozmowę według ustalonych reguł.

Automatyczne dialery i narzędzia oparte na AI codziennie wykonują tysiące połączeń, zbierają dane o klientach i dopracowują oferty sprzedażowe. Dzięki temu ludzcy telemarketerzy skupiają się na trudniejszych rozmowach, gdzie liczy się empatia i indywidualne podejście.

Specjaliści ds. obsługi klienta - klienci pytają o proste rzeczy

Większość zapytań klientów dotyczy prostych i powtarzalnych problemów, takich jak resetowanie haseł, status zamówienia czy faktury. I podobnie jak w przypadku telemarketerów, są to rozmowy powtarzalne, oparte na jednym schemacie. Dlatego idealnie nadają się do obsługi przez chatboty.

Chatboty oparte na NLP (np. ChatGPT) potrafią już skutecznie obsługiwać większość takich zapytań. Firmy wykorzystują je, aby zapewnić całodobową obsługę, skrócić czas oczekiwania i odciążyć agentów przy trudniejszych sprawach.

Kasjerzy wykonują zadania powtarzalne

Obsługa kasy fiskalnej obejmuje skanowanie produktów, obliczanie sum i przetwarzanie płatności. Są to zadania powtarzalne, które można zautomatyzować. Wraz z postępem technologicznym systemy sztucznej inteligencji (AI) będą mogły obsługiwać te procesy szybko i sprawnie, zmniejszając ogólne zapotrzebowanie na kasjerów.

Kasy samoobsługowe, aplikacje do płatności mobilnych i systemy monitoringu oparte na sztucznej inteligencji już teraz zastępują kasjerów w krajach wysokorozwiniętych (np. Korei Południowej czy USA). W sklepach bezkasowych (tzw. cashierless stores) to AI dba o przebieg transakcji: od monitorowania ilości towarów na półkach po przetwarzanie płatności. Dzięki temu proces realizacji zamówienia jest całkowicie zautomatyzowany.

Specjalista ds. wprowadzania danych to idealne stanowisko dla AI

To stanowisko wymaga wprowadzania, aktualizowania lub porządkowania informacji w systemach komputerowych, bazach danych, arkuszach kalkulacyjnych lub specjalnych aplikacjach, co jest idealnym zadaniem dla sztucznej inteligencji. Systemy uczenia maszynowego i optycznego rozpoznawania znaków (OCR) już teraz potrafią wyodrębniać dane z dokumentów papierowych, wiadomości e-mail lub formularzy internetowych z dużą dokładnością i minimalnym nadzorem człowieka.

Firmy wdrażają zautomatyzowane systemy przetwarzania danych, które zmniejszają lub eliminują potrzebę ich ręcznego wprowadzania. To obniża koszty pracy i minimalizuje błędy, które mogą wystąpić z powodu zmęczenia lub niedopatrzenia pracowników.

Korektorzy, redaktorzy i copywriterzy - programy potrafią wiernie naśladować ich pracę

Obecnie narzędzia AI są na tyle zaawansowane, że wychwytują typowe błędy gramatyczne, interpunkcyjne, a nawet niespójności tonu w tekście. Niektóre programy wykraczają poza podstawową edycję, oferując parafrazowanie zdań i sugestie dotyczące pisania, które wiernie naśladują pracę redaktorów i copywriterów. Dzięki temu rutynowe zadania są bardziej zautomatyzowane.

Autorzy i twórcy treści korzystają z narzędzi do edycji (np. Grammarly, Hemingway), a nawet asystentów opartych na sztucznej inteligencji (takich jak ChatGPT), aby usprawnić i przyspieszyć pracę nad tekstem. Jedynie bardziej kreatywne zadania mogą nadal wymagać pracy człowieka.

Tłumacze ustni i pisemni - w tych obszarach AI rozwija sie najlepiej

Tłumaczenie w dużej mierze opiera się na regułach językowych, wzorcach i kontekście - a to właśnie w tych obszarach sztuczna inteligencja najbardziej się rozwija. Nowoczesne modele językowe, takie jak ChatGPT czy DeepL, potrafią tłumaczyć teksty z zachowaniem sensu, tonu i stylu oryginału. Dzięki uczeniu maszynowemu AI analizuje ogromne ilości danych językowych i nieustannie się doskonali. Jeszcze kilka lat temu taki poziom tłumaczeń wydawał się nieosiągalny.

Automatyczne tłumaczenia stały się już codziennością. Firmy coraz częściej korzystają z narzędzi tłumaczeniowych zintegrowanych z systemami komunikacji, które w czasie rzeczywistym przekładają tekst i mowę na inne języki. AI jest już w stanie tłumaczyć spotkania online, napisy do filmów, a nawet rozmowy telefoniczne - choć obecnie najlepiej radzi sobie z językiem angielskim.

Asystenci prawni - AI lepiej przegląda dane

Asystenci prawni zazwyczaj spędzają dni na przeglądaniu akt spraw, porządkowaniu dowodów i badaniu wcześniejszych orzeczeń - zadaniach wymagających obsługi sporej ilości danych i przestrzegania jasnej, logicznej struktury. Te powtarzalne i szczegółowe obowiązki są w zasięgu sztucznej inteligencji, która potrafi szybko i dokładnie przetwarzać ogromną ilość informacji.

Sztuczna inteligencja powoli zmieni świat prawników, przejmując rutynowe zadania - takie jak przeglądanie umów, oznaczanie ryzykownych klauzul i wychwytywanie nieścisłości. Takie narzędzia jak ROSS Intelligence i DoNotPay już dziś pomagają w badaniu i przygotowywaniu spraw, dzięki czemu prawnicy mogą skupić się na większych, bardziej złożonych kwestiach.

Pracownicy fast foodów i restauracji - testy już trwają

W wielu fast foodach i restauracjach codzienne zadania - takie jak przyjmowanie zamówień, komponowanie prostych posiłków czy sprzątanie - mają charakter powtarzalny i łatwy do zautomatyzowania. Czynności te przebiegają według przewidywalnych schematów, dzięki czemu maszyny i systemy AI w przyszłości mogą zastąpić człowieka.

Giganci w branży, np. McDonald's czy White Castle, już testują roboty kuchenne, asystentów głosowych w drive-thru oraz maszyny samoczyszczące. Te technologie pomagają ograniczyć koszty pracy i zapewnić szybszą obsługę. Ale choć świetnie radzą sobie z rutynowymi zadaniami, wciąż istnieje duże zapotrzebowanie na ludzi w zadaniach wymagających kreatywności, kontaktu z klientem i podejmowania złożonych decyzji.

Magazynierzy - powtarzalne procesy łatwo odwzorować

Praca w magazynie obejmuje głównie powtarzalne czynności: kompletowanie zamówień, pakowanie, etykietowanie czy śledzenie stanów magazynowych. To procesy oparte na schematach, które dość łatwo odwzorować maszynowo. Za kilka lat ulepszone roboty będą mogły wykonywać je szybciej, precyzyjniej i bez przerw.

Firmy takie jak Amazon, Ocado czy Alibaba już stworzyły niemal w pełni zautomatyzowane centra logistyczne, w których roboty zarządzają produktami i zapasami. Dzięki temu ograniczają potrzebę pracy fizycznej i usprawniają cały jej proces. Ludzie coraz częściej przechodzą na stanowiska nadzorcze, zajmując się obsługą systemów, konserwacją sprzętu lub kontrolą jakości.

Młodsi analitycy badań rynkowych - dane i raporty są idealne dla AI

Na poziomie podstawowym praca analityka rynku polega głównie na zbieraniu danych, wykrywaniu trendów i tworzeniu prostych raportów. Są to zadania powtarzalne, ustrukturyzowane i oparte na danych - idealne dla AI.

Platformy analityczne z funkcjami AI, takie jak Tableau czy Looker Studio, już dziś pozwalają przetwarzać dane i generować raporty przez ułamek czasu, którego potrzebował człowiek. Rola analityka będzie się więc zmieniać: od osoby, która tylko "przetwarzała dane" do takiej, która interpretuje wyniki, tworzy rozbudowane analizy i wspiera firmę w realizacji strategii biznesowej.

Do 2030 roku AI znacznie zmieni rynek pracy

Wpływ AI na zatrudnienie różni się w zależności od państwa. Według raportu "Generative AI and Jobs: ARefined Global Index of Occupational Exposure, opracowanego przez Międzynarodową Organizację Pracy (ILO):

  • w krajach rozwiniętych (do których należy też Polska) 5,5% stanowisk może zostać w pełni zautomatyzowanych, a kolejne 13,4% przekształci się w wyniku stosowania AI, która będzie wspierać pracowników zamiast ich zastępować
  • w krajach o niższych dochodach tylko 0,4% stanowisk jest narażonych na pełną automatyzację, ale 10,4% będzie wspierana przez AI.

Raport wskazuje również grupy zawodowe najbardziej narażone na wpływ AI. Największe ryzyko dotyczy pracowników administracyjnych i biurowych, pracowników usług, sprzedaży, techników i operatorów urządzeń.

Ponadto według innych badań:

  • 41 % firm na świecie przewiduje redukcję etatów do 2030 roku w wyniku automatyzacji i rozwoju AI
  • jednocześnie AI ma przyczynić się do powstania 170 milionów nowych miejsc pracy na świecie w zupełnie nowych zawodach
  • 53% liderów IT uważa, że AI zmniejszy liczbę pracowników, ale widzi ją przede wszystkim jako narzędzie do przekwalifikowania ludzi w stronę zadań kreatywnych, strategicznych i bardziej wymagających.

Z kolei autorzy raportu Polskiego Instytutu Ekononicznego: AI na polskim rynku pracy" zwracają uwagę, że rozwój AI znacznie mocniej dotknie stanowiska zajmowane przez osoby z wyższym wykształceniem - obecnie aż 44% pracowników w Polsce uprawia jeden z 20 zawodów najbardziej narażonych na wpływ sztucznej inteligencji. Z uwagi na specyfikę polskiego rynku pracy AI najmocniej wpłynie na pracowników z województw mazowieckiego, małopolskiego i pomorskiego, a najmniej - na mieszkańców województw świętokrzyskiego, lubelskiego i kujawsko-pomorskiego.

Przyszłość świata pracy będzie więc zależeć nie tyle od konkurencji z AI, co od umiejętności współpracy z nią i adaptacji do zmian. Osoby, które - zgodnie z zaleceniami Śwaitowego Forum Ekonomicznego - rozwijają elastyczność, inteligencję emocjonalną, kreatywność i gotowość do nauki, będą lepiej przygotowane, by odnieść sukces w zmieniającym się środowisku pracy.

Których zawodów AI jeszcze nie zastąpi?

Choć sztuczna inteligencja robi imponujące postępy w zakresie automatyzacji wielu zadań, wciąż istnieją zawody, których nie może przejąć w pełni - zwłaszcza te wymagające kreatywności, inteligencji emocjonalnej i podejmowania złożonych decyzji.

Są to stanowiska związane z bezpośrednią interakcją z ludźmi, oparte na empatii i zrozumieniu - np. psychoterapeuci, lekarze, pielęgniarze, opiekunowie osób starszych, trenerzy personalni czy nauczyciele. Raport Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości wskazuje, że trudna do automatyzacji jest również praca architektów, inżynierów, sędziów, adwokatów, pracowników sprzątających, hydraulików, elektryków, artystów, szefów kuchni i fryzjerów.

Również stanowiska kierownicze - które wymagają strategicznego myślenia, rozumienia emocji i podejmowania ważnych decyzji - nadal pozostaną domeną ludzi (przynajmniej w najbliższym czasie). AI może ich wspierać, ale nie zastąpi ludzkich cech, które są tutaj bardzo istotne.

Źródło: LiveCareer Polska

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

Wybrane dla Ciebie
Lublin: Zmiana czasu. Jak pojedzie komunikacja miejska?
Lublin: Zmiana czasu. Jak pojedzie komunikacja miejska?
Radom: 57-latek zatrzymany po oszustwie "na policjanta". Seniorka wyrzuciła przez okno ponad siedem tys. zł
Radom: 57-latek zatrzymany po oszustwie "na policjanta". Seniorka wyrzuciła przez okno ponad siedem tys. zł
Wrocław: MPK uruchamia specjalne linie i dodatkowe kursy
Wrocław: MPK uruchamia specjalne linie i dodatkowe kursy
Gorzów: Nietypowy rajd. Będą gonić za lisem na czterech kółkach
Gorzów: Nietypowy rajd. Będą gonić za lisem na czterech kółkach
Struża: Zderzenie na DK12. Jedna osoba poszkodowana
Struża: Zderzenie na DK12. Jedna osoba poszkodowana
Agata Rubik. Świętuje 20-lecie z "najlepszym przyjacielem"
Agata Rubik. Świętuje 20-lecie z "najlepszym przyjacielem"
Puławy: 81-latek uderzył w zawór gazowy i paczkomat. Kierowca w ciężkim stanie
Puławy: 81-latek uderzył w zawór gazowy i paczkomat. Kierowca w ciężkim stanie
Krasnystaw: 74-letni pieszy potrącony na ul. Okrzei. Był nietrzeźwy
Krasnystaw: 74-letni pieszy potrącony na ul. Okrzei. Był nietrzeźwy
Chełm: 34-latek wjechał w ogrodzenie ogródków działkowych. Był pijany
Chełm: 34-latek wjechał w ogrodzenie ogródków działkowych. Był pijany
Podpisz umowę telefonem. Pięć darmowych podpisów miesięcznie w mObywatelu
Podpisz umowę telefonem. Pięć darmowych podpisów miesięcznie w mObywatelu
Aktualna cena żywej wagi tucznika szokuje hodowców
Aktualna cena żywej wagi tucznika szokuje hodowców
Toruń: Weekend w mieście. Atrakcje i wydarzenia na sobotę
Toruń: Weekend w mieście. Atrakcje i wydarzenia na sobotę