Cenowy rollercoaster na rynku nawozów. Nawozy tańsze tylko na chwilę?
Jednocześnie widać ruch po stronie dystrybutorów – spadające ceny nawozów azotowych i wybranych NPK mają być zachętą, by rolnicy nie odkładali zakupów.
Azot w centrum uwagi – ceny spadają, ale nie wszędzie
Produkty Grupy Azoty:
- Saletrzak 27 – ok. 1600 zł/t (nieznacznie drożej niż miesiąc temu).
- Saletrosan 26 plus – ok. 1620 zł/t (spadek o 70 zł/t).
- RSM 28 – 1480 zł/t (spadek o 50 zł/t).
- RSM 32 – 1580 zł/t (również spadek o 50 zł/t).
Produkty Anwilu:
- Saletra Anwistar – 1680 zł/t (spadek o 60 zł/t).
- Saletrzak Canwil – 1550 zł/t (lekki wzrost o 10 zł/t).
Importowane nawozy azotowe:
- Mocznik – 1910 zł/t (wzrost o 100 zł/t).
- Saletra amonowa – 1400 zł/t (spadek aż o 130 zł/t).
- Saletrzak – 1350 zł/t (spadek o 50 zł/t).
Wnioski: mimo ogólnego trendu spadkowego, na rynku pojawia się pewna nieprzewidywalność. Szczególnie widać to na przykładzie mocznika, którego ceny rosną, wbrew innym nawozom azotowym.
NPK – stabilizacja z drobnymi korektami
Polskie nawozy NPK:
- Polifoska 5 – 2520 zł/t (niewielki wzrost).
- Polifoska 6 – 2840 zł/t (spadek o 10 zł/t).
- Polifoska 8 – 2940 zł/t (spadek o 20 zł/t).
- Potafoska 12 – 1660 zł/t (spadek o 70 zł/t).
- Lubofoska – 1680 zł/t (lekki wzrost).
Importowane NPK:
- 5-20-30 – 2160 zł/t,
- 6-20-30 – 2320 zł/t,
- 7-20-30 – 2280 zł/t,
- 8-20-30 – 2520 zł/t.
Wnioski: NPK produkcji krajowej pozostają droższe niż nawozy importowane, przy czym różnica w przypadku niektórych formulacji sięga nawet 20%.
Czynniki wpływające na rynek
Ceny nawozów to mieszanka wielu zmiennych:
- rynek globalny – w sierpniu indeks cen nawozów Banku Światowego osiągnął najwyższą wartość w tym roku, co sugeruje presję na wzrost w dłuższym terminie,
- ceny gazu ziemnego – stabilne i stosunkowo niskie, co sprzyja utrzymaniu kosztów produkcji na rozsądnym poziomie,
- import – ograniczenia w handlu z Rosją i dodatki celne mogą ograniczyć podaż i delikatnie podbić ceny,
- popyt krajowy – niski ze względu na słabe wyniki ekonomiczne gospodarstw, co działa stabilizująco na ceny detaliczne.
Perspektywy na przyszłość
Patrząc w przód, można wskazać kilka możliwych scenariuszy:
- Stabilizacja krótkoterminowa – przy utrzymujących się niskich cenach zbóż i ograniczonym popycie, ceny nawozów w Polsce mogą pozostać względnie stabilne do końca roku.
- Umiarkowane wzrosty w 2025 r. – jeśli globalny trend wzrostu cen nawozów będzie się utrzymywał, polski rynek może odczuć to w kolejnych kwartałach.
- Większa zależność od importu – ograniczenia w dostawach z Rosji i polityka celna UE mogą zwiększyć znaczenie innych kierunków importu, co przełoży się na ceny.
- Rozwój alternatywnych rozwiązań – rośnie zainteresowanie nawozami naturalnymi i biostymulatorami, co w dłuższym horyzoncie może wpływać na strukturę popytu.
Obecna sytuacja na rynku nawozów to mieszanka spadków i wzrostów, zależnych od rodzaju produktu i źródła pochodzenia. Rolnicy muszą podejmować decyzje w warunkach niepewności, a kluczowe czynniki – ceny gazu, polityka importowa oraz globalne trendy – pozostają poza ich kontrolą.
Krótko mówiąc: taniej nie musi już być, a każdy kolejny sezon będzie wymagał coraz większej elastyczności w planowaniu nawożenia.