Centrum Pomocy Dzieciom w Sosnowcu grozi zamknięcie. Apel o wsparcie

Działające od 2023 roku Centrum Pomocy Dzieciom w Sosnowcu – placówka niosąca specjalistyczne wsparcie dzieciom skrzywdzonym przestępstwem oraz ich rodzinom – może zniknąć z mapy regionu. Teraz to ono potrzebuje pomocy, by dalej funkcjonować.

Pomoc dla placówki zadeklarowały władze Sosnowca.

– Centrum Pomocy Dzieciom to wyjątkowe miejsce, które wspiera dzieci skrzywdzone i straumatyzowane, doświadczające przemocy psychicznej, fizycznej i seksualnej. Profesjonalna pomoc, którą otrzymują tu dzieci i ich bliscy, jest bezcenna i często ratuje im życie. Nie wyobrażam sobie, by takie miejsce mogło przestać istnieć – mówi Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Aby funkcjonować, Centrum potrzebuje około 400–500 tysięcy złotych rocznie. Obecnie środki unijne, które udało się pozyskać w ramach konkursów, wystarczą jedynie do końca bieżącego roku. Fundusz Sprawiedliwości, z którego w teorii mogłoby skorzystać Centrum, dysponuje kwotą ponad 425 mln zł, jednak placówka nie otrzymała z niego ani złotówki.

Adrian Drdzeń, prezes Stowarzyszenia Moc Wsparcia – organizacji prowadzącej Centrum – informuje, że konkursy ogłoszone przez Ministerstwo Sprawiedliwości w 2024 roku całkowicie pominęły już działające ośrodki, koncentrując się wyłącznie na tworzeniu nowych.

Wiceminister sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz zaprzecza, jakoby środki z Funduszu Sprawiedliwości były zablokowane. W odpowiedzi na medialne doniesienia o problemach ośrodków w całym kraju podkreśliła, że ogłoszony konkurs objął 10 województw – w tym śląskie – i był pierwszym przeprowadzonym według nowych zasad.

– Nie zgadzam się z tezą, że brak działań rządu doprowadzi do likwidacji placówek takich jak ta w Sosnowcu. Ministerstwo nigdy jej nie finansowało, a Fundusz nie ma obowiązku finansowania Centrów Pomocy Dzieciom. Sieć pomocy pokrzywdzonym – zarówno dzieciom, jak i dorosłym – pozostaje naszym priorytetem – stwierdziła w oświadczeniu.

Rudzińska-Bluszcz poinformowała, że do konkursu zgłoszono 26 ofert. Po ich ocenie, pięć otrzymało propozycję realizacji zadania, jednak jedna z organizacji się wycofała. W czterech lokalizacjach, w tym na Śląsku, trwają obecnie prace nad uruchomieniem nowych ośrodków, które mają działać do końca 2026 roku – ich finansowanie ma wynieść łącznie 12 milionów złotych. Tyle że Centrum w Sosnowcu już istnieje – i tym samym nie spełniło kryteriów konkursowego naboru.

Choć Centrum mieści się w Sosnowcu, jego pomoc obejmuje dzieci i ich rodziny z całej południowej Polski. Działa zgodnie ze standardami zalecanymi przez Unię Europejską, korzystając z metod terapeutycznych stosowanych m.in. w pracy z dziećmi po traumach wojennych w Izraelu.

Zespół tworzy 10 wykwalifikowanych specjalistów, którzy – choć mogliby zarabiać więcej w prywatnych ośrodkach – zdecydowali się na pracę w Centrum, kierując się misją niesienia pomocy.

– Pomagamy dzieciom wykorzystywanym seksualnie, bitym, tym, które były świadkami zabójstw. Wśród naszych podopiecznych są ofiary przemocy w rodzinach, klubach sportowych, a nawet w Kościele – mówi Adrian Drdzeń. – Nasze Centrum to miejsce, gdzie dzieci nie czekają miesiącami na pomoc. Od razu trafiają do zespołu psychologów, terapeutów, psychiatry i prawnika. Wsparcie jest kompleksowe, natychmiastowe i bezpłatne – dodaje.

Od początku działalności Centrum udzieliło pomocy ponad 300 dzieciom i dorosłym. Obecnie pod opieką znajduje się 70 dzieci:

• 40 z nich objęto długoterminową terapią (160 godzin psychoterapii miesięcznie),
• 20 jest pod stałą opieką psychiatry (40 godzin miesięcznie),
• 15 korzysta z konsultacji psychologicznych (30 godzin),
• 10 dzieci otrzymuje pomoc prawną, głównie w sprawach dotyczących przemocy seksualnej (15 godzin działań prawnych).

Prezydent Chęciński zapowiedział, że nie pozwoli na upadek placówki, która realnie pomaga nie tylko mieszkańcom Sosnowca, ale całemu regionowi.

– Nie zostawimy Stowarzyszenia Moc Wsparcia bez pomocy i środków na dalsze działanie. Jako wiceprzewodniczący Związku Miast Polskich wniosę tę sprawę pod obrady. Poruszę ją także podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego oraz będę interweniował w Ministerstwie Sprawiedliwości – zapowiedział prezydent.

Obecnie trwa zbiórka na rzecz Centrum. Na moment przygotowania tego materiału zebrano 11 457 złotych, co stanowi zaledwie niecałe 7% z planowanej kwoty 170 tysięcy złotych.