Jest 230 km, za kilka lat będzie 580. W lubelskim przybędzie ekspresówek
Obecnie na terenie województwa lubelskiego kierowcy mają do dyspozycji 230 km dróg ekspresowych. Jak bardzo usprawniają one ruch, raczej nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. Z Lublina do przedmieść Warszawy można dojechać w 1,5 godziny, gdzie wiele osób z pewnością pamięta, jak zajmowało to 4 godziny. Podobnie jest do Rzeszowa. Do tego znacząco poprawiło się bezpieczeństwo. Przez szereg lat droga krajowa nr 17 uznawana była za jedną z najniebezpieczniejszych tras w kraju, co kilka kilometrów można było dostrzec stojący w rowie czy na poboczu krzyż.
Niebawem tras szybkiego ruchu w naszym regionie znów przybędzie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wskazuje, iż w realizacji jest kolejnych 262 km ekspresówek. Z tego w budowie ok. 102 km. Dzięki temu za kilka lat ich sieć ma liczyć ok. 580 km.
Jak wyjaśnia Łukasz Minkiewicz z lubelskiego oddziału GDDKiA, wykonawcy realizują już trzy odcinki S19: od granicy województw mazowieckiego i lubelskiego do Międzyrzeca Podlaskiego, obwodnicę Kocka i Woli Skromowskiej oraz najbardziej chyba wyczekiwany przez kierowców, czyli ten łączący Lublin z Lubartowem. Powstaje też obwodnica Chełma w ciągu S12. Nie należy również zapominać o pierwszej w województwie autostradzie, jaka jest budowana między Malinowcem a Białą Podlaską.
W przygotowaniu są dwa brakujące odcinki S17 pomiędzy Piaskami i Zamościem, w tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na ich budowę. Podobnie jest jeżeli chodzi o przedłużenie autostrady A2 od Białej Podlaskiej do granicy z Białorusią. Trwa przetarg na wykonanie projektu technicznego i wykonawczego oraz budowę fragmentu Kijowiec – Dobryń. Z kolei postępowanie dla odcinka od Białej Podlaskiej do Kijowca ma być ogłoszone w tym roku. W trakcie procedury uzyskania decyzji ZRID są zadania od Białej Podlaskiej do Kijowca oraz od Kijowca do Dobrynia.
Wiadomo też, że nie będzie na razie żadnych prac na ostatnim odcinku autostrady, od Dobrynia do granicy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad skierowała do wojewody wniosek o wydanie decyzji ZRID, jednak postępowanie zostało zawieszone. Wszystko z uwagi na sytuację geopolityczną z Białorusią.
