Kamieniami w polskie służby. Gorąca doba na granicy
fot. Straż Graniczna
Próby nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy ujawniono w rejonie służbowej odpowiedzialności Placówek SG w Płaskiej, Michałowie, Czeremsze i Mielniku. W rejonie PSG w Płaskiej migranci próbowali sforsować rzekę graniczną Wołkuszankę. Migranci kilkukrotnie obrzucali polskie patrole kamieniami, zostały uszkodzone dwa pojazdy służbowe Straży Granicznej.
Na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki SG w Mielniku duża grupa kilkudzięciu migrantów, niosąc ze sobą drabiny, próbowała sforsować granicę niszcząc zabiezpieczenia techniczne używając do tego szliferki. Cudzoziemcy byli bardzo agresywni, rzucali w polskie patrole kamieniami. W tym zdarzeniu uszkodzony został pojazd służbowy. Dzięki szybkiej i skutecznej reakcji funkcjonariuszy Straży Granicznej i żołnierzy Wojska Polskiego nikomu nie udało się przedostać na polską stronę. Wszyscy wycofali się w głąb Białorusi.
Straż Graniczna zatrzymała jednego tzw. kuriera. 19-letni obywatel Ukrainy pojazdem marki BMW przyjechał by odebrać nielegalnych migrantów tuż po przekroczeniu granicy wbrew przepisom. Otrzymał decyzję o zobowiązaniu do powrotu do kraju pochodzenia.
Od początku 2025 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali 29 osób za pomocnictwo i organizowanie nielegalnego przekraczania granicy.
