Kierowcy Ubera i Bolta protestują w Poznaniu. Czego oczekują?
Kierowcy pracujący dla dwóch z najpopularniejszych aplikacji związanych z przewozem osób, będą w poniedziałek, 14 kwietnia, protestować w polskich miastach. W Poznaniu spotkają się na pl. Wolności.
Kierowcy nie zgadzają się ze zmianami, jakie aplikacje zamierzają wprowadzić, związane z anulacjami kursów, a także z zasadami wynagrodzeń, jakie obecnie otrzymują. W petycji, jaką można podpisywać online znalazły się postulaty o jak najszybsze wprowadzenie zmian.
Wśród postulatów znalazły się m.in. minimalna kwota netto dla kierowcy za każdy kurs, na poziomie 12 złotych – bez względu na długość jazdy, prowizja dla kierowcy na poziomie minimum 3 złotych za każdy przejechany kilometr, a także wzrost stawki za każdy kilometr o 25 proc. w dzień i 50 proc. za stawkę w nocy.
Argumentując swoje postulaty, kierowcy wskazują na wzrost kosztów życia, wzrost stawki wynagrodzenia minimalnego w ostatnich latach, a także wzrost kosztów utrzymania pojazdów.
Dzisiejsza manifestacja rozpocznie się o godzinie 10:00 na pl. Wolności. Jednocześnie, od rana część kierowców odmawia pracy i nie przyjmuje zleceń, co zauważają pasażerowie w swoich aplikacjach – z uwagi na mniejszą liczbę dostępnych kierowców, ceny za kurs znacznie wzrosły.