Biżuteria z czasów PRL dziś może być warta majątek. Takiej w 2025 roku poszukują kolekcjonerzy
W 2025 roku biżuteria z lat PRL cieszy się popularnością i jest poszukiwana przez kolekcjonerów. Jeśli masz jeszcze taką w domu, przyjrzyj jej się dokładnie. Może się okazać, że pierścionki, kolczyki, bransoletki czy naszyjniki ze szkatułki mamy lub babci to prawdziwe sentymentalne skarby. Ile są dziś warte? Co wpływa na ich cenę?
W tym artykule:
Biżuteria z lat 60-80 wraca do łask
Biżuteria z okresu PRL to dziś nie tylko ozdoba, element stylizacji retro, ale także cenny przedmiot z duszą i historią. W 2025 roku coraz więcej osób, w tym młodsze pokolenia, odkrywa urok i wartość biżuterii tworzonej w tamtych czasach. Przez dekady uznawana za masową i prostą, dziś zyskuje uznanie dzięki unikatowemu wzornictwu, solidnemu wykonaniu i nostalgii, jaką budzi. W XXI wieku jej wartość nieustannie rośnie. Kolekcjonerzy i pasjonaci doceniają jej oryginalne wzornictwo, trwałość i sentymentalny charakter. Dla wielu to także inwestycja – biżuteria z PRL nie traci na wartości, a wręcz przeciwnie – staje się coraz bardziej pożądana i ceniona.
W latach 60., 70., czy 80. biżuteria nie była tak powszechnie dostępna jak dziś. Produkcja była centralnie planowana, a złoto i srebro traktowane jako dobra luksusowe. Biżuteria była więc często prezentem z okazji ślubu, chrztu czy komunii, przekazywana z pokolenia na pokolenie. Projektanci i rzemieślnicy tworzyli ozdoby trwałe, klasyczne i często minimalistyczne, ale z wyczuciem stylu i proporcji.
Dlaczego biżuteria z PRL jest dziś tak ceniona?
W 2025 roku biżuteria z PRL-u cieszy się ogromnym zainteresowaniem z kilku powodów:
- Nostalgia i moda retro - powrót mody na lata 70. i 80. sprawia, że ozdoby z tamtej epoki są znów modne – noszone nie tylko przez osoby, które pamiętają PRL, ale także przez młodszych fanów stylu vintage.
- Unikatowe wzornictwo i solidne wykonanie- zwłaszcza biżuteria artystyczna (z Orno, Imago Artis czy Rytosztuki) wyróżnia się oryginalnymi, często ręcznie wykonanymi projektami.
- Wzrost wartości - coraz mniejsza dostępność, rosnące zainteresowanie oraz rosnące ceny kruszców podbijają ceny na rynku.
Stara biżuteria poszukiwana przez kolekcjonerów
Największym powodzeniem cieszą się:
- Biżuteria artystyczna z ORNO: broszki, pierścionki, wisiorki i klipsy o geometrycznych i modernistycznych kształtach. To obecnie jedne z najcenniejszych przykładów wzornictwa z PRL.
- Złote pierścionki i obrączki z lat 70. i 80.: klasyczne, często z syntetycznymi kamieniami – rubinami, szmaragdami lub cyrkoniami.
- Srebrne komplety (kolczyki + wisiorek): często z bursztynem – charakterystycznym materiałem biżuterii PRL.
- Medaliki i krzyżyki: popularne prezenty na komunię i chrzest, dziś poszukiwane jako przedmioty sentymentalne.
- Męskie sygnety i bransolety: złote lub srebrne, często masywne, noszone jako wyraz statusu społecznego.
Wartość peerelowskiej biżuterii
Wartość biżuterii z czasów PRL zależy od kilku kluczowych czynników. Im wyższa próba, tym wyższa wartość bazowa. Brak uszkodzeń, oryginalna forma, nieprzerabiane zapięcia – to wszystko podnosi wartość. Biżuteria sygnowana (np. ORNO, Imago Artis) może być nawet dwukrotnie droższa niż anonimowe egzemplarze. Niektóre wzory były produkowane tylko przez krótki czas – ich unikatowość zwiększa cenę. Oryginalne pudełko, metka, paragon – to elementy bardzo cenne dla kolekcjonera.
Tyle kosztuje biżuteria z PRL w 2025 roku
Ceny biżuterii z czasów PRL są bardzo zróżnicowane, w zależności od rodzaju, kruszcu, stanu i pochodzenia. Biżuteria unikatowa, sygnowana przez znanych projektantów (np. Rytosztuka, ORNO) i zachowana w idealnym stanie osiąga najwyższe ceny – często sprzedawana jest na aukcjach kolekcjonerskich i targach sztuki użytkowej.
Przykładowo:
- Złote pierścionki z lat 70.: od 600 do 2000 zł,
- Broszki ORNO: od 400 do 1500 zł,
- Srebrne kolczyki z bursztynem: 200–700 zł,
- Sygnety męskie: 800–3000 zł,
- Komplety biżuterii artystycznej: od 1000 do nawet 5000 zł.