Kamera do wykrywania kleszczy w telefonie? Sprawdź, jak użyć jej na swoim psie

Kleszcze to pajęczaki, które żywią się krwią, dlatego do swojej egzystencji potrzebują żywiciela. Atakują zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Do zagnieżdżenia się najczęściej wybierają miękkie i ciepłe miejsca, takie jak: pachwiny, pachy, okolice szyi czy genitaliów. Po przyczepieniu potrafią pozostać na ciele swojej ofiary i żywić się jej krwią nawet do 15 dni. Ze względu na wydzielanie miejscowego środka znieczulającego ich ukłucia są bezbolesne, co dodatkowo utrudnia ich wykrycie. Niektóre kleszcze mogą przenosić groźne dla ludzi i zwierząt patogeny powodujące wiele chorób odkleszczowych, dlatego należy być szczególnie wyczulonym na ich obecność.

W przypadku psów istnieją różne metody ochrony przeciwkleszczowej, którą można zastosować. Są to, m.in.: obroże przeciwkleszczowe, krople, tabletki czy zastrzyki. Poszczególne z nich mogą różnić się ceną, skutecznością oraz gwarantowanym okresem ochrony. Wybór odpowiedniej metody powinien zależeć od stanu zdrowia i trybu życia psa, a także powinien być skonsultowany z lekarzem weterynarii.

Dokładne przeglądanie sierści psa po każdym spacerze może być uciążliwe szczególnie w przypadku zwierząt z długą i gęstą sierścią. Jest jednak genialne rozwiązanie, które może ułatwić ten żmudny proces. Aby wykrywać kleszcze za pomocą aparatu swojego telefonu, wystarczy skorzystać z opcji umożliwiającej zmianę filtra kolorów na odwrócony. W przypadku telefonów iPhone znajduje się ona w aplikacji lupa, a w innych telefonach można poszukać takiej opcji w ustawieniach aparatu lub skorzystać z zewnętrznej aplikacji do robienia zdjęć. Po zastosowaniu takiego filtra kleszcze będą wyraźnie widoczne w sierści psa, co znacząco ułatwi proces ich wykrywania i zabezpieczy czworonoga przed groźnymi chorobami.