Klaps w średniowieczu. Od kary do zabawy
Średniowiecze kojarzy się z surowością, ale wśród turniejów, uczt i religijnych rytuałów nie brakowało zabaw… z klapsem w roli głównej. Tzw. spanking był nie tylko karą, lecz także elementem gier, żartów i rytuałów przejścia. Czy klaps mógł bawić? Jakie znaczenie miał w kulturze i obyczajowości dawnych wieków?
Spanking – od kary do zabawy
W średniowieczu klapsy i chłosta kojarzyły się przede wszystkim z karą – zarówno wychowawczą, jak i sądową. Chłosta była jedną z najczęściej stosowanych kar cielesnych, wymierzanych za drobne przestępstwa, kradzieże czy nieposłuszeństwo wobec władzy lub rodziców.
W polskich i europejskich miastach bicie rózgą lub kijem było codziennością, zarówno na placach miejskich, jak i w domach czy szkołach. Kara ta miała charakter publiczny, a jej celem było nie tylko ukaranie winnego, ale też zawstydzenie i odstraszenie innych od podobnych czynów.
Jednak klapsy nie zawsze były wyłącznie narzędziem kary. W wielu regionach Europy praktykowano zabawy, w których klaps miał charakter żartu, rytuału przejścia lub elementu świętowania. Przykładem są zwyczaje wielkanocne, kiedy to chłopcy smagali dziewczęta witkami, co miało symbolizować oczyszczenie, płodność i odnowę sił witalnych. W Czechach do dziś przetrwał zwyczaj "pomlázki", a w Polsce "śmigus-dyngus" w dawnych wiekach miał także wymiar spankingowy.
Zabawy z klapsem – rytuały i gry
W średniowiecznych miastach i wsiach klapsy pojawiały się w grach dziecięcych i młodzieżowych. Jedną z popularnych zabaw było "bicie w tyłek" – przegrany w grze w kości, kółko czy inne zręcznościowe konkurencje musiał wystawić się na symboliczny klaps lub serię uderzeń.
W niektórych regionach Europy zwyczajowo świętowano zakończenie nauki, praktyk czy nowicjatu symbolicznym "spankingiem" – młody czeladnik czy uczeń otrzymywał od starszych kolegów klapsy na pożegnanie dzieciństwa.
Zabawy te miały często formę publicznego żartu, a ich celem było zintegrowanie grupy, przełamanie barier i podkreślenie zmiany statusu społecznego. W wielu miastach Europy, zwłaszcza w Niemczech i Francji, zachowały się przekazy o "chrzcie piwnym" czy "chrzcie czeladniczym", podczas którego nowicjusz był smagany rózgą lub pasem przez starszych członków cechu.
Symbolika klapsa – wstyd, oczyszczenie, płodność
Klaps i chłosta miały w średniowieczu głęboką symbolikę. W kulturze ludowej uderzenie w pośladki wiązano z oczyszczeniem, ochroną przed złymi mocami i zapewnieniem płodności. Wierzono, że klapsy w święta (szczególnie wiosenne) przynoszą zdrowie, urodzaj i szczęście.
W niektórych regionach Europy nowożeńcy byli symbolicznie smagani przez gości weselnych – miało to zapewnić im pomyślność w małżeństwie.
W ikonografii i literaturze średniowiecznej klapsy pojawiały się także jako motyw satyryczny. Na marginesach manuskryptów, w tzw. "droleriach", można znaleźć sceny, w których mnisi, chłopi czy mieszczanie wymierzają sobie klapsy dla żartu lub w ramach kary. Był to sposób na wyśmianie wad ludzkich i pokazanie, że nawet poważne postacie nie są wolne od śmieszności.
Spanking a obyczajowość i prawo
Chociaż klapsy i chłosta były obecne w zabawach i rytuałach, nie można zapominać o ich ciemniejszej stronie. W średniowieczu kara cielesna była powszechnie akceptowana przez prawo i Kościół.
W Polsce i Europie Zachodniej chłosta była stosowana wobec dzieci, uczniów, czeladników, a także dorosłych – zarówno w domu, jak i w sądzie. Kara ta mogła być wymierzana publicznie, przed całą społecznością, co miało dodatkowo upokorzyć skazanego.
W dokumentach miejskich i kronikach zachowały się opisy kar chłosty, mutylacji i publicznego upokorzenia. W Krakowie, Gdańsku czy Wrocławiu skazanych prowadzono na pręgierz, gdzie otrzymywali określoną liczbę uderzeń rózgą.
W niektórych przypadkach kara była tak surowa, że kończyła się śmiercią. Z czasem pojawiały się głosy krytyczne wobec nadmiernego stosowania kar cielesnych – już w XII wieku św. Anzelm z Canterbury apelował o umiar w chłostaniu dzieci.
Co zostało?
Choć dziś klapsy i chłosta budzą kontrowersje i są powszechnie potępiane, w średniowieczu stanowiły nieodłączny element życia społecznego, prawnego i obyczajowego. Były narzędziem dyscypliny, rytuałem przejścia, żartem i sposobem na integrację grupy.
Przetrwały w tradycjach ludowych, świętach i obrzędach aż do czasów nowożytnych, a ich ślady można znaleźć w kulturze popularnej, języku i sztuce.